Co jakiś czas, na łamach portalu informujemy mieszkańców o kolejnych aktach wandalizmu dochodzących na terenie powiatu. Tym razem, na problem zwrócił również uwagę dyrektor Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Rawiczu.
- Idąc ulicami miasta wielokrotnie widzę zniszczone mienie Zakładu Wodociągów i Kanalizacji - informuje dyrektor ZWiKu, Grzegorz Matysiak. - Dewastacje urządzeń i oznakowań, kradzieże tabliczek. Zdarzały się również kradzieże włazów studzienek kanalizacyjnych - wylicza Matysiak. Przypomina również, że każda naprawa lub montaż nowych elementów, jest pokrywana z pieniędzy mieszkańców.
- Przecież priorytetem jest bezpieczeństwo, więc nie możemy zostawić uszkodzonych tablic i słupków, na których są oznaczenia, na przykład hydrantów. Przez taką bezmyślność może kiedyś dojść do tragedii - mówił.
Głośnym echem odbiła się również sprawa kradzieży dysz z kurtyny wodnej dokonanej w sierpniu. Zakupiona za około 3.000 złotych kurtyna miała pomóc rawiczanom podczas rekordowych upałów. Niestety kilka dni później ukradziono z niej dysze.
- Przykry akt wandalizmu, dlatego jeśli zauważycie niszczenie naszego wspólnego mienia - dajcie znać policji. Nie może być tak, że to, co publiczne (nasze wspólne) jest dewastowane lub okradane - apelował wówczas burmistrz Grzegorz Kubik, za pośrednictwem swojego facebookowego profilu.