Już nie tylko "na wnuczka", czy "na pracownika". Coraz bardziej rozpowszechniającą się metodą kradzieży jest udawanie sprzedawcy perfum.
Policja ostrzega i apeluje, aby nie tylko nie wpuszczać do mieszkania osób oferujących kosmetyki, ale też nie wąchać flakoników, które nam podsuwają pod nos. Perfumy mogą mieć domieszkę silnego środka usypiającego.
- Gdy ofiara nawdycha się takiego specyfiku, straci przytomność, a wtedy złodzieje zabierają się za plądrowanie mieszkania - ostrzegają policjanci, którzy nagrali film mający przestrzec szczególnie starsze osoby.
Sposób kradzieży poprzez uśpienie swojej ofiary nie jest nowością. Od dawna złodzieje stosują go w pociągach, okradając podróżnych podczas snu wywołanego rozpylonym w przedziałe specyfikiem.
Ostrożnie należy traktować także osoby oferujące nam perfumy na parkingach. Wystarczy im na chwilę oszołomić właściciela samochodu, aby odjechać jego autem.
Zobacz film przygotowany przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej w Szczecinie