reklama

„Szkoła to nie plaża”. Debata o modzie i stylu w rawickim ZSZ

Opublikowano:
Autor:

„Szkoła to nie plaża”. Debata o modzie i stylu w rawickim ZSZ - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
38
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
EdukacjaW sali sportowej Zespołu Szkół Zawodowych w Rawiczu odbyła się nietypowa debata. Była poświęcona modzie i stylowi. Wzięli w niej udział przedstawiciele różnych instytucji oraz influencerka modowa. Głos zabrali także uczniowie szkoły.
reklama

Debatę, która odbyła się w poniedziałek (22 września 2025 roku) poprowadził Bartosz Kowalski, a głos zabrali: Jakub Moryson, wicestarosta rawicki, Daria Jagła, dyrektor szkoły, Renata Szymańska, naczelnik Urzędu Skarbowego w Rawiczu, Dawid Górski, kreator wizerunku politycznego, Maria Krajewska, przedstawicielka samorządu uczniowskiego oraz Marzena Kotowska, influencerka modowa i nie tylko.

Mendelejew w cieście

Jak wyjaśniła Daria Jagła, spotkanie odbyło się z dwóch powodów.

- Przede wszystkim jest to pokłosie obowiązków wynikających ze sprawowanej funkcji. Jak wiecie, dyrektor ma obowiązek określić strój panujący w szkole. Druga rzecz, to są pewne wydarzenia, które ostatnio obserwuję - przedstawiła.

reklama

Wskazała, że od dłuższego czasu z uczniami są prowadzone rozmowy na temat właściwego stroju oraz jego elementów podczas zajęć w szkole.

- Tutaj mamy jasno określone, sprecyzowane wymogi. Tłumaczyłam to w klasach. To nie jest fajnie, jak mamy długie paznokcie, pracujemy z ciastem drożdżowym i cała tablica Mendelejewa w tym cieście zostaje. Musimy zadbać o higienę, o BHP. To jest szkoła ponadpodstawowa - technikum, branżowa szkoła pierwszego stopnia, branżowa szkoła drugiego stopnia i turnusy do kształcenia młodocianych. To są miejsca, gdzie przygotowujemy was do przyszłej pracy zawodowej - powiedziała.

Przyznała także, że paznokcie nie były jedynym powodem zorganizowania spotkania.

- Największą burzę wywoływał strój uczniów - przyznała.

reklama

 

 

Nie w internecie, a w realu

Następnie dyrektor odwołała się do akcji „Szkoła to nie plaża”, którą ogłoszono na początku tego roku szkolnego. Elementami akcji były plakaty umieszczone w szkole, które krótkimi hasłami wskazywały, że nie każdy strój jest odpowiedni do szkoły.

- Moim założeniem było pewne ograniczenie, jakkolwiek to brzmi. Krótkie spodenki odsłaniające pośladki, dekolty odsłaniające biust - uważam, że szkoła to nie miejsce na eksponowanie siebie w ten sposób - zaznaczyła.

Daria Jagła przyznała, że rozmawiała z wieloma uczennicami i uczniami na temat właściwego stroju.

- Pytałam: "Dlaczego, na przykład do galerii, nie idziecie w stroju kąpielowym?" Padły odpowiedzi, „bo nie wypada”. Pytałam „Dlaczego, kiedy jedziecie na wakacje all inclusive, są bary i restauracje, które nie wpuszczają w strojach kąpielowych, tylko nakazują założenie koszulki? Dlaczego tam nikt nie robi manifestacji? Dlaczego tak bardzo hasło „ubierajcie się odpowiednio do szkoły” stało się buntem całej społeczności szkolnej? O tym chciałabym dzisiaj porozmawiać. Nie chcę rozmawiać w internecie. Chcę rozmawiać tutaj z wami, stąd zaproszeni goście, którzy też będą o pewnych rzeczach opowiadać - podkreśliła dyrektor ZSZ w Rawiczu.

reklama

„Szkoła to nie plaża”

Akcja „Szkoła to nie plaża” - jak się dowiedzieliśmy - wywołała oburzenie ze strony zarówno uczniów, jak i ich rodziców. Sprawę, w mediach społecznościowych szkoły, skomentował samorząd uczniowski.

- W ostatnich dniach naszą szkołą wstrząsnęła kwestia akcji "Szkoła to nie plaża", której celem jest uświadomienie uczniom, że nie wszystko wpisuje się w dresscode szkolny. Dlatego właśnie my jako samorząd uczniowski chcemy również uświadomić uczniom, co wypada nosić - przekazali.

Wśród elementów, których nie wypada wymienili: bluzki z dużym dekoltem, skrajnie krótkie spodenki, spodnie z dziurami, które są w nieodpowiednich miejscach, przedłużonych paznokci (w odniesieniu do klas żywieniowych), mocny i wyrazisty makijaż. Wskazali także elementy stroju, które są jak najbardziej w szkolnych murach akceptowalne. Wśród nich są: dresy, odsłonięte ramiona, krótkie spodenki nie odkrywające zbyt wiele.

reklama

- Drodzy uczniowie pamiętajcie, że szkoła jest placówką oświaty, która również musi przestrzegać wszelkich norm. Pamiętajcie, jeśli czegoś nie wiecie lub jest to dla was niejasne, to po to jest SU oraz pani dyrektor, która zawsze odpowie na wasze pytania. Samorząd murem za panią dyrektor – podsumowali.

Moda, styl i szacunek

Każdy z biorących udział w debacie wskazał jak, z jego punktu widzenia, postrzega się ubiór i, że są w życiu miejsca oraz sytuacje, kiedy należy się ubrać w określony sposób. Podkreślili, że strój powinien być schludny, czysty, a nasze ciało zadbane, co nie oznacza przesadnego makijażu, długich, ozdobnych paznokci i markowych ubrań.

- Nie jest ważne to, abyście się ubierali dla kogoś. Ubierzcie się dla siebie, ale zachowajcie to minimum - przekazał Dawid Górski.

W swojej wypowiedzi dyrektor Urzędu Skarbowego w Rawiczu, Renata Szymańska, podkreśliła, że strój to nie tylko wyraz mody.

- Szanujmy siebie nawzajem i dostosowujmy swój strój do sytuacji - przyznała.

Daria Jagła zaznaczyła, że szkolny dresscode nie jest kwestią nietolerancji.  

- Każdy z was jest inny i my to jak najbardziej szanujemy, ale została wyznaczona granica. Naprawdę proszę, żeby tej granicy przestrzegać - wskazała.

Podczas rozmowy były także poruszane tematy hejtu, oceniania tylko po ubiorze i o sztucznych wzorcach popularyzowanych przez pseudo celebrytów w sieci.

- Większa metka to po prostu oznaka braku stylu. To wszystko nie musi krzyczeć, musimy zwracać uwagę nie tylko na to, jak się ubieramy, ale jak się zachowujemy. Czy mamy w sobie empatię, szacunek dla samych siebie i dla innych ludzi - podkreśliła Marzena Kotowska.

Głos zabrał jeden z uczniów, który zasiadał na widowni.

- Jeżeli ktoś zwraca uwagę tylko na wygląd i tylko na to, kto jak jest ubrany, to, brzydko mówiąc, nie jest zbyt inteligentną osobą, bo widzi w drugiej osobie to, co sobą reprezentuje zewnętrznie, a nie to, co osoba reprezentuje sobą w środku - stwierdził. 

W dalszej rozmowie kilka razy podkreślił, że dla niego liczą się przede wszystkim wnętrze drugiego człowieka i jego kompetencje.

 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo