Dla Antosia Mikołajczyka z Zielonej Wsi zebrano ponad 4,5 tony nakrętek. Pieniądze z ich sprzedaży pozwalają na stałą rehabilitację chłopca oraz zakup sprzętu niezbędnego do ćwiczeń. Cel? - Żeby mógł kiedyś stanąć na własnych nogach - nie ukrywa mama chłopca.
Antoś ma cztery lata. Pierwszy raz napisaliśmy o nim półtora roku temu. Wtedy nie potrafił jeszcze siedzieć, leżał na brzuchu, próbował podpierać się na rękach. [SZCZEGÓŁY TUTAJ]
Jak sobie radzi dziś? Jak można mu pomóc w rehabilitacji? Szczegóły w naszym reportażu.