W pracowni plastycznej im. Zb Łukowiaka przy rawickim domu kultury, wystąpiły dwie kapele rockowe - Beyond The Event Horizon (w wolnym tłumaczeniu - poza horyzontem zdarzeń) oraz Appleseed (nasiona jabłka). Rawiczanie mają nosa, ale tym razem ich zawiódł. Oba koncerty były świetne, ale frekwencja mizerna.
Pierwsza formacja gra muzykę określaną jako post-rock, w którym charakterystyczne jest użycie instrumentów typowych dla typowego rocka, ale rytm, harmonika i barwa dźwięku są inne. Typowa w tym gatunku jest redukcja roli wokalu, nawet jego brak.
Śmiało można powiedzieć, że Beyond The Event Horizon gra „kosmicznego rocka”, co podkreślały emitowane w czasie koncertu teledyski. To muzyka niesamowicie emocjonalna, ale jednocześnie nie nachalna, stonowana i zróżnicowana brzmieniowo.
Muzyka formacji Appleseed była nieco bardziej ostra. Osadzona jest korzeniami w latach 70., łączy w sobie alternatywny trans-rock, post-rock czy rock progresywny. Brzmienie zespołu inspirowane jest dokonaniami takich tytanów sceny jak: Pink Floyd, Marillion, Yes, King Crimson, Led Zeppelin, Wishbone Ash czy The Doors. To brzmiało! (WJ)