Jedną branż, która została dotknięta przez pandemię koronawirusa jest gastronomia. Restauracje i bary obecnie mogą funkcjonować tylko w formie wydawania posiłków na wynos.
Pierwszy raz restauracje i bary zamknięto w połowie marca. Wtedy, podobnie jak teraz, mogły one serwować swoje dania wyłącznie na wynos. Taki stan rzeczy trwał przez 2 miesiące. Wraz z zbliżającym się latem, kolejne obostrzenia były luzowane, również te związane z gastronomią. Latem można było organizować zabawy do 150 osób, a restauracje, mogły obsługiwać klientów przy stolikach. Pozwoliło to na odrobienie strat i nieco poprawiło sytuację restauratorów.
Druga fala epidemii
Wraz z wrześniem i powrotem uczniów do szkół, sytuacja epidemiczna w kraju zaczęła się znacznie pogarszać. Dynamiczny wzrost nowych przypadków zachorowania na koronawirusa wymusił na rządzących przywrócenie części obostrzeń, również tych dotykających gastronomię.
Restauracje ponownie zamknięte
Zaczęło się od wprowadzenia ograniczeń w ilości osób wewnątrz. Po klasyfikacji powiatu rawickiego do rangi oznaczonego kolorem czerwonym, obiekty gastronomiczne musiały wypraszać gości po 21.00. Kolejnym etapem było wprowadzenie całkowitego zakazu obsługi klientów przy stolikach.
W jakiej sytuacji znajdują się restauracje
Z kamerą, sprawdziliśmy, w jakiej sytuacji jest aktualnie branża gastronomiczna. W naszym materiale rozmawialiśmy z właścicielami i pracownikami: Pałacu Pakosław, Pizza Club i Restauracji Leśna. Zapytaliśmy czy restauratorm udało się uzyskać pomoc finansową od rządu i czy boją się o swoją pracę?
Zobacz reportaż Jakuba Sławińskiego i Grzegorza Heluszki: