W galerii Sala Piecowa odbył się wernisaż wystawy malarskiej Radosława Perlaka, który w rawickim więzieniu odbywa karę dożywocia.
- W dzieciństwie nie przejawiał żadnych talentów plastycznych - opowiadała jego matka, Grażyna Filipiak-Perlak. - Interesował się modelarstwem i wojskiem. Wstąpił nawet do Legii Cudzoziemskiej, co było początkiem jego życiowej tragedii. Teraz w malarstwie znalazł ukojenie. Chciałam podziękować dyrekcji Zakładu Karnego w Rawiczu, za przychylność i pozwolenia, by mógł realizować swoje hobby.
Wystawa czynna będzie 10 lutego. Prezentowane obrazy, to głównie oleje. Tematyka jest bardzo różnorodna: portrety, krajobrazy czy kompozycje abstrakcyjne. Widać poszukiwania swojej drogi twórczej i techniki. Radosław Perlak maluje od sześciu lat. W więzieniu zdał eksternistycznie maturę, napisał również trzy książki. Ostatnia „Wszyscy możemy być więźniami”, krytykuje system penitencjarny w Polsce. Zdaniem autora, nie jest on skutecznym narzędziem resocjalizacji. (WJ)