reklama

Pożegnali Mariana Biernaczyka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pożegnali  Mariana Biernaczyka - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

OdeszliMarian Biernaczyk był człowiekiem nietuzinkowym, społecznikiem z krwi i kości. 22 lata zasiadał w radzie miejskiej Bojanowa. Zmarł 1 maja 2024 roku.
reklama

Marian Biernaczyk urodził się w 1939 roku w Gościejewicach. Dorastał w trudnych czasach, ale - jak zaznaczają jego przyjaciele - to ukształtowało go na dobrego człowieka. W 1940 roku jako 6-miesięczne dziecko wraz z 9-osobową rodziną został wysiedlony do Niemiec. Do Gościejewic powrócili dopiero po wyzwoleniu. W rodzinnej wsi ukończył szkołę podstawową, a od najmłodszych lat pracował w gospodarstwie rolnym rodziców, które przejął w 1979 roku.

- Maryś, bo tak wszyscy się do niego zwracaliśmy, nie tylko poświęcił się pracy na roli, ale także czynnie uczestniczył w życiu wsi organizując popularne wówczas czyny społeczne i uroczystości. W 1984 roku został po raz pierwszy wybrany radnym gminy Bojanowo - wspomina Ireneusz Młynek, przyjaciel zmarłego.

reklama

Funkcję radnego Marian Biernaczyk pełnił także po przemianach ustrojowych, kiedy o uzyskaniu mandatu decydował wynik demokratycznych wyborów. W radzie gminy zasiadał nieprzerwanie przez cztery kolejne kadencje (1990-1994, 1994-1998, 1998-2002, 2002-2006).

 

(Marian Biernaczyk - w drugim rzędzie, drugi od prawej, fot. "Stanisław Jędraś, Miasto i Gmina Bojanowo")

 

Był inicjatorem budowy Domu Katechetycznego w Gościejewicach wraz z kaplicą, który został oddany do użytku w 1988 roku. Część swojej prywatnej ziemi przekazał pod budowę tych obiektów. W tym samym roku rozpoczęła się w Gościejewicach budowa remizo-świetlicy, która miała służyć zarówno strażakom, jak i mieszkańcom. Budynek oddano do użytku w 1992 roku. 

reklama

- Swoją dużą aktywnością i zaangażowaniem wspierał tę inwestycję. Zawsze miał na względzie dobro ludzi, można więc stwiedzić, że dla ludzi żył i pracował. W wielu sprawach byl niezastąpiony - zaznacza Ireneusz Młynek.

Za swoją działalność i osiągniecia był wielokrotnie nagradzany i wyróżniony, między innymi:

  • odznaką Zasłużony Pracownik Rolnictwa
  • odznaką za wysługę XX lat w straży pożarnej, do której wstąpił w 1956 roku
  • medalem 40-lecia PRL
  • Honorowym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa 
  • Srebrnym Krzyżem Zasługi
  • Odznaką za Zasługi we Współzawodnictwie Przeciwpożarowym
  • Srebrnym Medalem z Zasługi dla Pożarnictwa
  • Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa 
  • Medalem 10-lecia samorządu gminy Bojanowo
  • wyróżnieniem za wieloletnią działalność na rzecz gminy Bojanowo i z okazji 25-lecia samorządności terytorialnej Bojanowa
  • odznaczeniem za Zasługi dla Województwa Leszczyńskiego
  • medalem za zasługi dla ruchu ludowego (od 1961 roku był członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego).
Mieszkaniec Gościejewic zawsze był oddany rodzinie. Z żoną Marią doczekał się 3 synów - Dariusza, Remigiusza oraz Mirosława i 6 wnuków: Tomasza, Martina, Kewina, Bartka, Michała i Kubusia, z którymi był bardzo związany emocjonalnie. 

reklama

Marian Biernaczyk zmarł 1 maja. Pochowano go na cmentarzu w Poniecu.

- Żegnamy człowieka nietuzinkowego, społecznika z krwi i kości, inicjatora i organizatora wielu wydarzeń w swoim środowisku. To tylko ukazuje, jak wielkie sere posiadał, był pomocny i otwarty na innych ludzi. Jego odejście pozostawiło po sobie dużą pustkę, której nikt nie jest w stanie zastąpić. Był zdecydowanie wzorem do naśladowania. (...) Zawsze będziesz w naszej pamięci. Nigdy nie zapomnimy, ile dobra uczyniłeś za życia i nigdy nie zapomnimy wspólnie spędzonych chwil - mówił podczas uroczystości pogrzebowej Ireneusz Młynek.

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama