reklama

Niskie bezrobocie kontra trudna transformacja – dwa oblicza Wielkopolski

Materiał promocyjny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: Artykuł sponsorowany | Zdjęcie: Materiał partnera

Niskie bezrobocie kontra trudna transformacja – dwa oblicza Wielkopolski - Zdjęcie główne

foto Materiał partnera

Udostępnij na:
Facebook
Promowane Wielkopolska to region, który często stawiany jest za wzór stabilności na polskim rynku pracy. Niskie bezrobocie, silna gospodarka, innowacyjność. Ale za tą pozytywną narracją kryje się także druga strona – wyzwania transformacji przemysłowej, nierównomierny rozwój poszczególnych powiatów i stopniowe wyczerpywanie się modelu opartego na niskich kosztach pracy. Czy Wielkopolska naprawdę jest regionem bez problemów? I co czeka jej mieszkańców w najbliższych latach?

Region rekordów czy region kontrastów?

Stopa bezrobocia w Wielkopolsce należy do najniższych w Polsce – na koniec lipca 2025 roku wyniosła zaledwie 2,7%. Dla porównania, średnia krajowa utrzymywała się w tym czasie na poziomie 5,0%. W niektórych powiatach (np. poznańskim, nowotomyskim czy leszczyńskim) bezrobocie spadło nawet poniżej 2%.

Ale za tymi liczbami kryją się silne kontrasty między zachodnią a wschodnią częścią regionu. Podczas gdy aglomeracja poznańska czy okolice Wrześni przyciągają inwestorów i oferują szeroką gamę miejsc pracy, to takie miasta jak Konin, Turek czy Koło zmagają się z problemem transformacji energetycznej, odpływem młodych ludzi i ograniczonymi perspektywami rozwoju.

Wschodnia Wielkopolska ma inne problemy niż reszta regionu – i to właśnie ona wymaga dziś największego wsparcia i odważnych decyzji. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj – https://www.lm.pl/aktualnosci/jak-gospodarczo-radzi-sobie-wschodnia-wielkopolska.

Niskie bezrobocie – sukces czy pułapka?

Z pozoru wszystko wygląda idealnie: przedsiębiorcy mają kogo zatrudniać, ludzie mają pracę, a samorządy mogą chwalić się świetnymi wynikami. Ale czy tak niskie bezrobocie to tylko powód do radości?

Nie do końca. Rynek pracy w wielu częściach regionu jest przegrzany. W niektórych branżach, takich jak logistyka, produkcja czy usługi techniczne, brakuje wykwalifikowanych pracowników, a pracodawcy konkurują o te same kadry. Coraz częściej mówi się o „rynku pracownika” – co prowadzi do rosnących kosztów pracy i presji płacowej.

Dodatkowo, część zatrudnienia to niskopłatne etaty lub prace sezonowe, które nie zapewniają stabilności finansowej. W praktyce więc, mimo formalnego zatrudnienia, wielu mieszkańców regionu żyje „od pierwszego do pierwszego”.

Transformacja energetyczna – szansa czy zagrożenie?

Konin, Turek i okolice – to właśnie tu od dziesięcioleci działały kopalnie węgla brunatnego i elektrownie. Dla tysięcy rodzin były one podstawowym źródłem utrzymania. Dziś jednak sektor energetyczny kurczy się, a region staje w obliczu jednej z największych zmian w swojej historii.

Transformacja energetyczna to:

  • wygaszanie kopalń i elektrowni opartych na węglu brunatnym,
  • konieczność przekwalifikowania tysięcy pracowników,
  • spadek wpływów z podatków lokalnych,
  • ryzyko wyludnienia i marginalizacji ekonomicznej.
 

Jednocześnie jednak pojawia się nadzieja – rozwój odnawialnych źródeł energii, magazynów energii, centrów logistycznych i technologicznych. Ale czy tempo zmian i skala wsparcia będą wystarczające, by realnie zatrzymać odpływ młodych ludzi i przyciągnąć inwestorów?

Migracja zarobkowa – wewnętrzna i zewnętrzna

Wielkopolska nie jest monolitem – w jej obrębie zachodzą złożone procesy migracyjne. Mieszkańcy mniejszych miast i gmin często przenoszą się do Poznania, Wrześni, Piły czy Gniezna w poszukiwaniu lepszych warunków pracy i życia. Skutkiem tego jest:

  • wzrost cen nieruchomości w dużych ośrodkach,
  • wyludnianie mniejszych miast i spadek ich atrakcyjności inwestycyjnej,
  • rozwarstwienie społeczne i infrastrukturalne,
  • trudności w planowaniu polityki zatrudnienia na poziomie lokalnym.
 

Co więcej, wciąż znacząca liczba mieszkańców regionu pracuje za granicą – głównie w Niemczech i Holandii. Choć przesyłają pieniądze do Polski, to ich brak na miejscu osłabia lokalne społeczności i utrudnia odbudowę tkanki gospodarczej.

Inwestycje i przemysł – nierównomierny rozkład

Września z fabryką Volkswagena, Poznań z firmami IT, Kalisz i Ostrów Wielkopolski z silną bazą przemysłową – to przykłady sukcesów regionu. Ale nie wszystkie miasta mają tyle szczęścia.

Wschodnia Wielkopolska wciąż czeka na znaczące inwestycje. Często przegrywa konkurencję z sąsiednimi województwami lub silniejszymi subregionami. Potrzebne są nie tylko środki zewnętrzne, ale i strategiczna wizja, która połączy edukację, infrastrukturę i potrzeby rynku pracy.

Wbrew pozorom, nawet w powiatach z niskim bezrobociem pojawiają się symptomy stagnacji. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj – https://gostyn24.pl/pl/640_artykuly-sponsorowane/71980_-bezrobocie-w-wielkopolsce-ponownie-jednym-z-najnizszych-.html.

Edukacja zawodowa i przyszłość rynku pracy

Jednym z kluczowych elementów długofalowego rozwoju regionu będzie dopasowanie systemu edukacji do realnych potrzeb rynku pracy. Dziś wciąż zbyt często młodzież kończy kierunki humanistyczne, które nie gwarantują zatrudnienia, podczas gdy:

  • brakuje techników i inżynierów,
  • wzrasta zapotrzebowanie na specjalistów od automatyki i robotyki,
  • rośnie rola logistyki, IT i nowoczesnych usług dla biznesu.
 

Bez dobrze przygotowanej kadry, Wielkopolska nie utrzyma tempa rozwoju. A bez inwestycji w edukację wschodnich powiatów, nie uda się zniwelować różnic wewnątrz regionu.

Siła lokalnych społeczności i samorządów

Na koniec warto podkreślić rolę lokalnych liderów, organizacji społecznych i przedsiębiorców. To właśnie na poziomie powiatów i gmin rozgrywa się dziś walka o przyszłość Wielkopolski – nie w statystykach GUS, ale w decyzjach o otwarciu nowej firmy, organizacji szkoleń, aktywizacji seniorów czy przyciągnięciu funduszy europejskich.

Wielkopolska to region o ogromnym potencjale. Ale potencjał ten trzeba umieć wykorzystać z głową – i nie zapomnieć o tych, którzy dziś są na peryferiach tego sukcesu.

Bo prawdziwa siła regionu nie leży w tabelkach, lecz w ludziach, którzy wierzą, że przyszłość zależy od ich codziennych decyzji.

 

Artykuł sponsorowany

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo