Podobnie jak przed dwoma sezonami, także teraz Awdaniec powalczy o wejście do klasy okręgowej w grach barażowych. W ostatniej wiosennej kolejce leszczyńskiej A klasy, na własnym stadionie podejmował Pelikana Dębno Polskie.
Od początku spotkania swój styl gry narzucili miejscowi. Jeszcze przed upływem kwadransa zadali pierwszy cios. Wynik tego meczu otworzył Adam Spychalski. Gospodarze nadal grali uważnie w obronie i raz po raz siali zagrożenie pod bramką strzeżoną tego dnia przez Patryka Juskowiaka. Po pół godzinie gry było 2:0, a tym razem do siatki trafił Wojciech Cieplik. Takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa.
Awdaniec Pakosław - Pelikan Dębno Polskie 4:0 (2:0)
1:0 - Adam Spychalski (12'), 2:0 - Wojciech Cieplik (30'), 3:0 - Miłosz Kaczmarek (72'), 4:0 - Wojciech Cieplik (74')
Awdaniec: Paweł Kapała (74'Dawid Zygmunt) - Bartosz Kaczmarek (85'Adam Sierakowski), Szymon Szwarc, Krzysztof Paca, Hubert Panek, Wojciech Zimny, Adam Spychalski, Dominik Małecki (70'Rafał Spychalski), Hubert Kaliciński, Wojciech Cieplik (75'Paweł Zimny), Miłosz Kaczmarek
Pelikan: Patryk Juskowiak - Łukasz Skrzypczak, Piotr Leśny, Kacper Szczęsny, Mateusz Mikołajczak (60'Bartosz Heliński), Adrian Kociemba, Adrian Kaiser, Łukasz Bojdo, Artur Dupidis, Norbert Hodura, Bartłomiej Guzy
Jak przebiegała druga połowa, a także co po meczu powiedział trener Pelikana Paweł Oleś, przeczytasz w jutrzejszym wydaniu "ŻR".