W ostatniej parze w leszczyńskiej A klasie podczas 16. kolejki spotkał się Tur Turew z Awdańcem Pakosław. Pakosławianie w tej rundzie jeszcze nie przegrali i tą statystykę chcieli podtrzymać także w meczu z Turem.
Podopieczni Nowickiego zanotowali wymarzone otwarcie. Już w 3. minucie wyszli na prowadzenie, a bramkę strzelił Patryk Antkowiak. - Ten chłopak ma dopiero 15 lat - cieszył się kierownik Awdańca Adam Wojtyczka. To trafienie dodało animuszu przyjezdnym, którzy sprawiali lepsze wrażenie od gospodarzy. Mecz bardzo dobrze układał się dla gości. W 44. minucie bramkę „do szatni” strzelił Dawid Durczewski i Awdaniec prowadził już 0:2. Po zmianie stron pakosławianie bronili korzystnego rezultatu. Do podwyższenia wyniku także mieli sytuacje, ale więcej bramek w tym meczu nie padło. Dzięki tej wygranej pakosławianie utrzymują kontakt z czołówką, ale nadal zajmują 6. miejsce. Następny mecz drużyna Nowickiego rozegra także na wyjeździe. W sobotę o 16.00 zmierzy się z Lwem Pogorzela, który jest bezpośrednim sąsiadem Awdańca w tabeli, wyprzedzając go o punkt. Jeśli pakosławianie chcą w tym sezonie walczyć o czołówkę, to spotkanie powinni koniecznie wygrać.
Tur Turew - Awdaniec Pakosław 0:2 (0:2)
0:1 - Patryk Antkowiak (3'), 0:2 - Dawid Durczewski (44')
Awdaniec: Szymon Krawczyk - Wojciech Zimny, Szymon Dolata, Bartosz Kaczmarek, Bartosz Krenc (72'Robert Szkudlarek), Kami Stróżyński (46'Wojciech Skrzypek), Dawid Durczewski, Hubert Panek, Miłosz Kaczmarek, Szymon Szwarc, Patryk Antkowiak (79'Paweł Zimny)
