O to, by kilkudziesięciotonowe ciężarówki, jadące tranzytem, zniknęły z ulic Rawicza radny Tomasz Szaroleta postulował już w lutym tego roku. Wskazał, że w trakcie kampanii buraczanej - według jego danych - przez miasto przejeżdża dziennie około 100 ciężarówek o masie około 40 ton.
- Ich tranzyt wpływa negatywnie na stan dróg, prowadząc do ich ciągłej degradacji, co skutkuje w kolejnych latach ich naprawami i powoduje niepotrzebne koszty dla budżetu gminy - argumentował radny w swojej interpelacji.
reklama
Sprawa została przekazana do komisji ds. organizacji ruchu na drogach powiatowych i gminnych.
Zakaz ruchu tranzytowego ciężarówek powyżej 10 ton w Rawiczu?
W kwietniu rajca ponowił interpelację w sprawie ruchu ciężarówek. Burmistrz Grzegorz Kubik w swojej odpowiedzi podkreślił, że kwestia wjazdu ciężarówek do miasta była już wielokrotnie omawiana podczas posiedzeń komisji ds. organizacji ruchu na drogach powiatowych i gminnych.Jak zaznaczył, obowiązujące przepisy przewidują zakaz poruszania się ciężarówek o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton w całym kraju - również w Rawiczu - w święta (w godz. 8.00-22.00) oraz w piątki (18.00-22.00) i soboty (8.00-14.00).
reklama
- Całkowite wyeliminowanie ruchu samochodów ciężarowych z miasta, w ocenie komisji, jest niemożliwe - zaznaczył w odpowiedzi Kubik. - Istniejące oznakowanie dróg powiatowych i gminnych wprowadziło ukierunkowanie ruchu pojazdów ciężarowych przez miasto w zakresie niezbędnym do funkcjonowania firm i przedsiębiorstw z powiatu rawickiego - czytamy.
