W najbliższy weekend kibice w powiecie rawickim będą emocjonowali się aż trzema pojedynkami derbowymi. \r\n\r\nW sobotę (24.04.) równolegle będą rozgrywane dwa mecze (g. 16.00). W Dębnie Polskim Pelikan podejmie Rolgos Sowiny, który w rundzie jesiennej przegrał na własnym boisku 1:4. Gole dla gości zdobyli wówczas: Łacinik, Hodura i Sikora (2). Dla Rolgosu trafił Rószczka. - Rolgos to personalnie inna drużyna niż w rundzie jesiennej - powiedział asystent trenera Pelikana, D. Duda. - Czy jest lepsza czy mocniejsza przekonamy się w sobotę. Wygraliśmy z wiceliderem z Gostynia i zremisowaliśmy na wyjeździe z dobrą drużyną Sokoła. Rolgos jest zespołem z przeciwległego bieguna tabeli, ale na pewno nie będzie to dla nas łatwiejszy mecz. O tej samej porze, na Spokojnej Rawia zmierzy się z Orlą. Rawiczanie na pewno pamiętają, przegrany 0:1 mecz w Jutrosinie. Do derbowego starcia przystąpią podbudowani trzema, ligowymi zwycięstwami z rzędu. - Gramy oczywiście o kolejne trzy punkty - zapewnił trener Rawii, K. Izydorczak. - Zapraszam na Spokojną. Będzie ciekawszy mecz niż Lecha z Wisłą. I Rawii i Lechowi życzę zwycięstwa. W ostatnia środę Orla jeszcze raz w tym sezonie skomplikowała życie jednemu z faworytów. Na własnym boisku pokonała PKS 1:0. - Racot to zespół z aspiracjami, dlatego to zwycięstwo bardzo nas cieszy - mówił trener Orli, J. Plota. - Do Rawicza jedziemy w dobrych nastrojach. Walczyć o punkty. W niedzielę w Bojanowie (g. 15.00) Ruch spotka się ze Spartą Miejska Górka. Ekipa W. Szumnego nie miała większych problemów z Orkanem Chorzemin (2:0) w 22. kolejce. - Wygraliśmy niemal najmniejszym nakładem sił - powiedział W. Szumny. - Do Bojanowa jedziemy po trzy punkty. T. Rybarczyk i jego zespół potrzebują punktów, które pozwolą przywrócić nadzieje na utrzymanie, które przez ostatnie tygodnie rozwiewały: Grom (0:3), GKS Krzemieniewo (1:4) i Orkan Chorzemin (3:4). Jedyne punkty jakie „bojarzy” ugrali w rundzie wiosennej wywalczyli w meczu derbowym. Z Rawią. Na własnym boisku.
\r\n(teka)