![Gminny Dzień Dziecka w Rawiczu z Runaway Drogbruk Junior, część 2 [FOTO] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/galleries/666bc65b-8247-4a7e-9ebb-1e379ad3adfd)
Po godzinie 15:00 opady, które przerwały Gminy Dzień Dziecka w Rawiczu ustały i wznowiono biegi. Tym razem na starcie stanęli uczestnicy z dwóch starszych kategorii - kids i junior. Jak wskazał Krzysztof Zmysłowski, prezes stowarzyszenia Runaway, na starcie stanęło ponad 800 młodych sportowców.
- Przepiękny event, rekord frekwencji, pierwsza edycja i na starcie od razu grubo ponad 800 zawodników i zawodniczek. Co prawda z malutką przerwą, ze względu na warunki atmosferyczne, pogodowe, ale nie mieliśmy na to totalnie wpływu. Mimo to były z nami naprawdę setki osób, kibiców, zawodników, rodzin, bawili się na tym przepięknym rawickim poligonie - podsumował Krzysztof Zmysłowski, prezes stowarzyszenia Runaway.
Dodał, że należą się podziękowania współorganizatorom, czyli gminie Rawicz, a także Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Rawiczu za wzorową współpracę podczas organizacji tego wydarzenia.
- Także naszym sponsorom, bez których to wydarzenie nie miałoby tej rangi, tego rozmachu - firmie Arpon z Chojna, a także OSM Rawicz. Dziękuję bardzo - zakończył Krzysztof Zmysłowski.
Przedstawiciele gminy Rawicz również nie kryli swojego zadowolenia z frekwencji i przebiegu imprezy.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało się imprezę zorganizować. Chwilę przeszkodził nam deszcz, ale mieszkańcy czekali na to wydarzenie bardzo długo, także pomimo deszczu i wysiłku, myślę, że wszyscy są zadowoleni. Dzieciakom udało się ukończyć tor przeszkód. Co jest najważniejsze, widzieliśmy u nich zmęczenie, ale i zadowolenie - mówił Paweł Szybaj, wiceburmistrz Rawicza.
Edyta Naskręt, drugi wiceburmistrz Rawicza przyznała, że wśród wszystkich dzieci, które dotarły do mety było widać ogromne zaangażowanie i zmęczenie.
- To było niesamowite, bo mimo potu, pomimo piachu, który czuliśmy, były niesamowite emocje, był uśmiech, ten doping rodziców. Co mnie ujęło - wrócił taki mały bąbelek na metę i mówi: "Proszę panią, czy mogę jeszcze raz? Bo tak mi się podobało”. Dodam też, że nasi kochani młodzi rawiczanie, w różnym stylu "wpadali" na metę. Niektórzy z taką siłą, że nawet medalu nie potrzebowali, ale to cieszy. Cieszy nas to zainteresowanie rawiczan i tych osób, które dojechały również z innych województw. Jest naprawdę moc i cieszymy się, że tak aktywnie i rodzinnie mogliśmy świętować z mieszkańcamiwspaniały Dzień Dziecka - opowiadała.
Na odwiedzających Nowy Polgon czekało więcej atrakcji, ale o tym już wkrótce.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.