W 29. kolejce spotkały się zespoły z górnej części tabeli. Lider - GKS Jaraczewo - zameldował się u czwartej drużyny ligi - Orli Jutrosin. Ekipa z ziemi jarocińskiej miała wszystko we własnych rękach na dwie kolejki przed zakończeniem zmagań w lidze. Dwa komplety punktów zapewniłyby jej awans. W meczu rozegranym jesienią wygrała jednak Orla. Miejscowy GKS przegrał wówczas 1:3.
Goście świetnie weszli w spotkanie. Już w pierwszej minucie otworzyli wynik. Rezultat utrzymał się do końca pierwszej połowy. Po zmianie stron do pracy wzięli się gospodarze. Śmielej ruszyli do ataku. Przyniosło to bramki. Pierwszą - bezpośrednio z rzutu rożnego - strzelił Mikołaj Niestrawski. Drugie trafienie - z pola karnego - zanotował Mateusz Świątek. Asystował mu Kamil Kowalski. Wynik ustalił wprowadzony w drugiej połowie Jan Krzyżosiak, który uderzył z dystansu. Asystę zanotował Hubert Grzywaczewski. Radości ze wszystkich trafień nie ukrywali kibice Orli. Po meczu nie zabrakło gromkich śpiewów i tańca.
- Przed pierwszym gwizdkiem byliśmy mocno skoncentrowani, nie wiem, czy to nas troszeczkę nie przytłoczyło - skomentował po meczu Michał Niestrawski, trener Orli. - W jednej akcji popełniliśmy dwa błędy, z tego padł gol. U chłopaków było widać, że to ich nie podłamało, a wręcz przeciwnie. Zmotywowało do lepszej gry. Praktycznie całą drugą połowę prowadziliśmy grę, rywale skupili się na kontratakach, dwa były bardzo groźne, ale goli z nich nie było. Jak się gra z liderem, można spodziewać się wszystkiego - dopowiedział. - Cieszy nas to zwycięstwo. Przed sezonem postawiliśmy sobie za cel pierwszą czwórkę, jesteśmy tego bardzo blisko. Kolejny cel postawiony - to dziewięć punktów w ostatnich trzech spotkaniach. Na ten moment mamy sześć, pozostaje nam zatem decydujące spotkanie - dodał.
Orla zgromadziła 57 punktów. Zajmuje czwartą lokatę. Przed nią mecz na wyjeździe w Krzywiniu z Promieniem. Zaplanowano go 22 czerwca o godz. 16.00. Czy GKS Jaraczewo awansuje do V ligi? Ekipa z powiatu jarocińskiego zgromadziła 65 punktów, ale nie ma już losu we własnych rękach. Tuż za nią plasuje się Wisła Borek Wielkopolski. Ma dwa punkty mniej od zespołu z powiatu jarocińskiego, ale i mecz rozegrany mniej. Pewne jest, że o tym, kto awansuje do wyższej ligi - Wisła czy GKS - zadecydują mecze, zaplanowane na 22 czerwca, wszystkie zespoły w klasie okręgowej gr. 4 zagrają o tej samej porze.
Orla Jutrosin - GKS Jaraczewo 3:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Patryk Rzepka (1')
1:1 Mikołaj Niestrawski (50')
2:1 Mateusz Świątek (84')
3:1 Jan Krzyżosiak (90')
Skład Orli: M. Naskręt - D. Puślecki, R. Pruś, Sz. Tyca, K. Grocholski, M. Samol, J. Szymanowski (80' J. Krzyżosiak), Mik. Niestrawski (88' H. Tyca), K. Kowalski (88' D. Dolata), K. Plewa (70' H. Grzywaczewski), M. Świątek
Skład GKS-u: M. Wojciechowski - K. Wieliński, M. Urbaniak, J. Adamkiewicz (88' P. Wieliński), K. Tomczak (47' D. Józefiak), A. Maciejowski, B. Marciniak (65' M. Wyrwas), D. Małecki (55' H. Kubiak), D. Czabański (50' M. Kordus), Pat. Rzepka, Prz. Rzepka (75' W. Kidoń)