W drugim meczu z rzędu pakosławski Awdaniec strzelił 4 bramki. Przed tygodniem 4 gole podopieczni Nowickiego zaaplikowali Sarnowiance. W ubiegłą niedzielę tyle samo goli „wbili” drużynie ze Starego Bojanowa i wydaje się, że pakosławianie wracają do optymalnej dyspozycji.
Niedzielne starcie z LUKS-em zaczęło się wybornie dla gospodarzy. Już w 2. minucie meczu swoją pierwszą, i jak się później okazało, nie ostatnią bramkę tego dnia strzelił Adam Spychalski. Awdaniec w tej części gry był stroną dominującą i już po nieco ponad dwudziestu minutach gry podwyższył prowadzenie. Ponownie na listę strzelców wpisał się Adam Spychalski. Chwilę później pakosławianie znaleźli się w jeszcze bardziej komfortowej sytuacji, ponieważ czerwoną kartką ukarany został bramkarz ze Starego Bojanowa.
Awdaniec Pakosław - LUKS Stare Bojanowo 4:1 (3:0)
1:0 - Adam Spychalski (2'), 2:0 - Adam Spychalski (24'), 3:0 - Adam Spychalski (32'), 4:1 - Dawid Krzyżosiak (90'+1')
Awdaniec: Szymon Krawczyk (65'Patryk Suchanecki) - Rafał Spychalski, Krzysztof Paca, Szymon Szwarc, Konrad Kaliciński, Dominik Małecki (81'Dawid Gęstwa), Hubert Panek, Tomasz Chudy (60'Dawid Krzyżosiak), Kamil Gorszki, Adam Spychalski, Wojciech Cieplik (73'Miłosz Kaczmarek)
Więcej informacji o tym meczu w aktualnym wydaniu "ŻR".