Przed tygodniem, spartanie pokazali się z bardzo dobrej strony, ogrywając 2:1 wymagającą Koronę Piaski. Na kolejny sparing, drużyna Staniszewskiego pojechała do Krotoszyna. Miejscowa Astra 2 tygodnie temu bezbramkowo zremisowała z rawicką Rawią, a mecz ze Spartą także zakończył się remisem, tym razem 2:2.
Spotkanie od początku było bardzo wyrównane. Boisko twarde i „kępiaste” nie sprzyjało szybkiemu rozgrywaniu dokładnych akcji. Po blisko pół godzinie gry, Sparta wyszła na prowadzenie. Kolejną bramkę w barwach drużyny z Miejskiej Górki strzelił nowy nabytek - Igor Kal. Kilka minut później podopieczni Staniszewskiego popełnili jednak błąd, stracili piłkę w środku pola i „nadziali się” na skuteczną kontrę Astry. Jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą część gry, gospodarze wyszli na prowadzenie. Drugi poważny błąd miejskogóreckiej defensywy bezlitośnie wykorzystała Astra.
Po zmianie stron obraz gry nie zmieniał się. To Sparta, to Astra miała swoje sytuacje. W 70. minucie do piłki ponownie dopadł Igor Kal i mocnym strzałem zza pola karnego doprowadził do wyrównania. Taki wynik utrzymał się do końcowego gwizdka. Już w najbliższą sobotę Sparta uda się do Milicza. Na sztucznym boisku zmierzy się z Baryczą Sułów. Początek spotkania o 18.00.
Astra Krotoszyn - Sparta Miejska Górka 2:2 (2:1)
0:1 - Igor Kal (25'), 2:1 - Igor Kal (70')
Sparta: Rafał Skrzypczak, Jędrzej Zieliński - Kacper Tomkiewicz, Marcin Hądzlik, Piotr Lokś, Robert Siecla, Mateusz Pernak, Robert Cieplik, Igor Kal, Adrian Kaiser, Bartłomiej Nowak, Marcin Antoniak, Tomasz Wiśniewski, Bartosz Kowalski, Tomasz Kokot, Eryk Ptak
