Jak relacjonuje trener bojanowskich lekkoatletów - Maciej Ratajczak - Mistrzostwa Polski U16 to zagadka, mnóstwo niespodzianek, życiówek. To są bowiem pierwsze tej rangi zmagania dla większości zawodników. Wielką rolę odgrywa doświadczenie i właściwe myślenie.
- Tak jak co roku, wielu liderów tabel nie zdobywa medalu, jest za to dużo niespodzianek, bo młodzi ludzie walczą o tytuł Mistrza Polski, o wyższe miejsce w rankingu i rekord życiowy - mówi trener MUKS SZOK Bojanowo.
Przypomina, że Klaudia Piotrowska jechała na mistrzostwa z pierwszym wynikiem w kraju (1.33.69s), biegła z niebieskim numerkiem jako liderka w Polsce.
To wszystko trzeba ”udźwignąć”, praktycznie wytrzymała, gdyby nie jeden błąd, ale i tak zdobyła srebrny medal, jest drugą zawodniczką w Polsce po bardzo dobrym finiszu - z czasem 1.36.06 s. Należą się jej wielkie brawa. Żeby zdobyć medal poświęciła mnóstwo czasu, walcząc z kontuzjami, które też jej nie omijały - zaznacza Maciej Ratajczak.
Na Mistrzostwach świetnie poradził sobie także Bartłomiej Józefowiak
W sobotę został 23 zawodnikiem w Polsce na 100 m i wyrównał rekord życiowy - 11.76 s.
- Bartek jechał z 38 wynikiem i jest rok młodszy od rywali. Tylko jeden zawodnik z jego rocznika wyprzedził go na mecie - informuje trener.
W niedzielę z kolei, uplasował się na 16 miejscu na 300 m.
Bartek biegł po 6 torze, który na pewno zdecydował o wyniku końcowym. 37.45 s to jego drugi najlepszy wynik, a przyjechał z 18 wynikiem - opowiada trener i już zapowiada, że za rok Bartek na pewno pokaże na co go stać.
W imprezie w Słubicach wystartował też Bartosz Przybył z Kadeta Rawicz. Zaliczył znakomity debiut na imprezie rangi krajowej. Na dystansie 300m przez płotki poprawił się o 0,66 sekundy i uzyskał rekord życiowy, który wynosi 43'33". Lekkoatleta startuje w kategorii U16 pierwszy rok, a jest 22. zawodnikiem w Polsce. Do startu przygotowywała go trenerka Aldona Świtała.
ZOBACZ TAKŻE: 
reklama
