reklama

Korona pękła w Sarnowie

Opublikowano:
Autor:

Korona pękła w Sarnowie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Od mocnego uderzenia rozpoczęła sezon ligowy Sarnowianka Sarnowa. W ostatnim meczu pod wodzą Staniszewskiego pokonała na Stadionie Leśnym Koronę 4:1. To jej pierwszy triumf w A-klasowych rozgrywkach nad ekipą z Wilkowic. Sarnowianka przegrywała w sezonie 2008/2009 (0:2, 3:9) oraz 2009/2010 (2:4, 0:3). \r\n\r\nMecz ułożył się dla gospodarzy znakomicie. Osłabiona brakiem Borowskiego (otrzymał drugą żółtą kartkę w 43 minucie) Korona wyrównała za sprawą Molickiego, ale odpowiedź Szatkowskiego (na zdj.) była natychmiastowa. W następnych 10 minutach Sarnowianka zdobyła jeszcze dwa gole. - Musieliśmy zagęścić środek boiska, ponieważ Korona ma w składzie takich doświadczonych zawodników jak Stężycki, Pujanek czy Lokś - mówił P. Staniszewski. - Ten plan nam wypalił. Drużynie należą się słowa uznania. W stu procentach zrealizowała przedmeczowe założenia. Trochę nerwowości wprowadził w nasze szeregi rzut karny, ale szybko zdobyty gola przez Szatkowskiego uspokoił nasze poczynania. Oby zespół grał dalej z taką konsekwencją. Radość ze zwycięstwa zmąciła absencja Łapacza. Dzień przez meczem pomocnik Sarnowianki został odwieziony do szpitala. - Życzymy Szymonowi szybkiego powrotu do zdrowia - mówił po meczu w imieniu całej drużyny P. Staniszewski. - Jest ważnym zawodnikiem tego zespołu. Jego mocnym punktem. To zwycięstwo chcieliśmy zadedykować właśnie jemu. Trener Korony, A. Lokś był niepocieszony. Jednocześnie docenił klasę rywala. - Sarnowianka zagrała jako zespół - podkreślił. - Mieliśmy trochę pecha, nie wykorzystując dogodnych okazji do zdobycia gola, ale szczęście sprzyja lepszym. Sarnowianka była tego dnia lepsza. W naszym zespole pękły pewne ogniwa i gra nie układała się tak jak powinna.

\r\n(teka)

\r\nSarnowianka- Korona Wilkowice 4:1 (1:0) 1:0 - Antoniak (10’) podanie Dubickiego, 1:1 - Molicki (75’) z rzutu karnego po faulu Frąszczaka, 2:1 - Szatkowski (77’) podanie Antoniaka, 3:1 - Eliasz (81’) z rzutu wolnego, 4:1 - Dubicki (88’) po dośrodkowaniu Szatkowskiego z rzutu rożnego Sarnowianka: Frąszczak - Bujakiewicz, Pernak, Eliasz, Dolata (85’ Nowak), Antoniak, Murawa, Stefaniak, Jóskowiak (90’ Molski), Dubicki, Szatkowski Korona: Łuczak - Iniec, Molicki, Stężycki, Rogoziński, Knecht (44’ A. Janowicz), Ł. Janowicz (71’ Małucki), Borowski, Mocek, Bagiński (59’ Urbańczak), Lokś (80’ Łukaszyk)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE