Przed własną publicznością kadeci Rawii Rawicz podejmowali bardzo mocny zespół poznańskiej Pyry. Tak, jak się tego obawiano, drużyna przyjezdna postawiła gospodarzom bardzo mocny opór. \r\n Pyra brylowała praktycznie w każdym elemencie gry, a szczególnie w ilości zbiórek, wygrywając ostatecznie 24 punktami (37:61). Wśród gospodarzy najskuteczniejszym graczem okazał się zdobywca 19 oczek, kapitan zespołu Kacper Samuła. W najbliższy weekend podopieczni Jerzego Bawolskiego wybierają się na mecz do Gniezna. U siebie zagrają dopiero 17. listopada z MKS MOS Konin.
\r\n - Nigdy, w historii gry przeciwko Pyrze Poznań, nie przegraliśmy tak niską różnicą punktową - powiedział Jerzy Bawolski, trener Rawii. - Potwierdza to, że chłopaki robią w grze postępy. Oczywiście muszą się zdarzać błędy, szkoda tylko kilku niewykorzystanych \"setek\". Zagraliśmy dobre spotkanie, jednak zbyt wielu zawodników uzyskało małe zdobycze punktowe.
\r\n(WuWu)
\r\n Punkty Rawii:
Kacper Samuła 19, Kamil Turbański i Mateusz Jamroży po 4, Jan Ilnicki i Kamil Przybyłek po 3, Mateusz Popiel i Jakub Kokociński po 2, Ernest Wacyra i Paweł Kasperczak po 0