W rozgrywkach ligi LZS zakończyła się runda jesienna. W tym roku, awansem, drużyny zagrają jeszcze dwie wiosenne kolejki .
Krótką przerwę ligową w fotelu lidera spędzi LZS Pakosław. Ekipa ta wygrała sześć meczów pod rząd, przegrywając dopiero w ostatniej kolejce . Pogromcą mistrza jesieni okazał się LZS WOL-MET Zielona Wieś, który zajmuje drugie miejsce w tabeli. Co ciekawe zespół ten nie zaznał w tym sezonie jeszcze goryczy porażki. Na najniższym miejscu na podium jest LZS Słupia Kapitulna, który w tym sezonie osiąga dużo lepsze wyniki niż w zeszłym roku. Tyle samo punktów zdobyli gracze z LZS Sów. Za nimi w tabeli jest LZS Sobiałkowo i LUKS Szkaradowo. Wszystkie te trzy wymienione przeze mnie zespoły zajęły lepsze miejsca w porównaniu z adekwatnym okresem zeszłego roku. Gorsze miejsce niż poprzednią jesienią zajmuje LZS Pomocno. Zaskoczeniem też jest fakt, że tabelę ligowa zamyka SALUS Golinka, brązowy medalista z poprzedniego sezonu. Najwięcej bramek zdobył napastnik WOL-MET Sławomir Łukowiak, tuż za nim w tabeli strzelców plasują się gracze z Pakosławia: Tomasz Tyczyński i Kamil Stróżyński. Runda rewanżowa zapowiada się bardzo ciekawie, układ sił w tabeli może ulec zmianie, ponieważ poza prowadzącą dwójką, różnice punktowe pomiędzy pozostałymi zespołami są bardzo małe. Pierwsza kolejka rundy wiosennej, rozegrana awansem, przyniosła niemałą niespodziankę. LZS Pakosław uległ LZS Sobiałkowo 0:1. Jest to druga porażka pakosławian z rzędu. LZS Wol-Met Zielona Wieś pewnie pokonał 3:0 LZS Pomocno i to ubiegłoroczni zwycięzcy aktualnie zajmują fotel lidera, mając 2 punkty przewagi na LZS Pakosław.
(AK)