Na stadionie w Dębnie Polskim w sobotę zostały rozegrane pierwsze A-klasowe derby naszego powiatu. Na teren Pelikana udał się pakosławski Awdaniec.
Po pierwszej kolejce obecnej rundy obie ekipy były na przeciwległych biegunach. Awdaniec gładko ograł Wielkopolankę (6:0). Drużyna Bojdo z kolei w nieszczęśliwych okolicznościach przegrała z Piastem (2:3). Derbowe mecze cechują się jednak dodatkową motywacją u zawodników, co potwierdzenie znalazło już w jesiennym meczu obu ekip. - W Pakosławiu zagraliśmy jeden z lepszych meczów w minionej rundzie. W regulaminowym czasie było 1:1, ale przez mój błąd w postaci przeprowadzenia 5 zmian, przegraliśmy walkowerem. Teraz będziemy chcieli się zrehabilitować - mówił przed meczem trener Pelikana Łukasz Bojdo. Sobotni pojedynek zaczął się lepiej dla miejscowych. Po akcji Adriana Kaisera wynik tego spotkania otworzył Wojciech Niedźwiedzki. Pakosławianie szybko rzucili się do odrabiania strat. Nieco ponad 10 minut później wyrównujące trafienie zaliczył Miłosz Kaczmarek. Na przerwę zawodnicy schodzili więc przy stanie 1:1.
Pelikan Dębno Polskie - Awdaniec Pakosław 2:2 (1:1)
1:0 - Wojciech Niedźwiedzki (9'), 1:1 - Miłosz Kaczmarek (22'), 1:2 - Bartosz Krenc (68'), 2:2 - Wojciech Niedźwiedzki (90'+3')
Pelikan: Paweł Niedbała - Kacper Szczęsny (87'Damian Drewniak), Krzysztof Czerwiński (70'Bartosz Hyżorek), Tomasz Ekstedt (55'Daniel Chlebowski (94'Andrzej Nowak)), Andrzej Niedźwiedzki, Bartosz Chociaj, Patryk Juskowiak, Marek Bagiński (65'Bartłomiej Guzy), Adrian Kaiser, Norbert Hodura, Wojciech Niedźwiedzki
Awdaniec: Szymon Krawczyk - Szymon Dolata, Bartosz Kaczmarek, Szymon Szwarc, Hubert Panek, Kamil Stróżyński (72'Łukasz Krzyżosiak), Wojciech Zimny (60'Daniel Krzyżosiak), Dawid Durczewski, Miłosz Kaczmarek, Bartosz Krenc, Wojciech Cieplik (60'Wojciech Skrzypek)
Jak wyglądała druga połowa meczu, a także co po końcowym gwizdku powiedział kierownik Pelikana Łukasz Skrzypczak i trener Awdańca Krzysztof Nowicki, przeczytasz we wtorkowym wydaniu "ŻR".