Marbud Team Jutrosin podejmował drużynę z Piły
Zespół z Jutrosina rozgrywa spotkania w Kobylinie. Za ekipą dwa spotkania. Przegrała w Mosinie z miejscowym UKS-em i zwyciężyła z Tarnowie Podgórnym z miejscową Tarnovią. Marbud Team podejmował w niedzielne popołudnie (23 listopada) lidera rozgrywek - Futsal Powiat Pilski Piła. Ekipa z miasta nad Gwdą wygrała dwa spotkania.W pierwszej połowie niedzielnego meczu lepsze wrażenie sprawiali goście. Byli agresywni, szybko starali się odbierać piłkę rywalom, oddawali mnóstwo strzałów. Na prowadzenie wyszli jednak gospodarze. Mateusz Wachowiak wykorzystał błąd bramkarza, przejął piłke i z bliska umieścił piłkę w siatce. Przyjezdni odpowiedzieli dwoma trafieniami. Ekipy schodziły do szatni przy stanie 1:2.
Po zmianie stron goście podwyższyli. Po upływie 24 minut było 1:3, ale już kilkadziesiąt sekund później gospodarze doprowadzili do remisu. Przyjezdni ponownie wyszli na prowadzenie (3:4), ale wyrównał Sebastian Molano. Na nieco ponad 10 minut do końca meczu było 4:4.
W drugiej połowie lepsze wrażenie sprawiali już gospodarze. Dłużej utrzymywali się przy piłce. Decydujący cios zadali goście. Gola na 4:5 strzelił Jakub Fatyga. Gospodarzom na odrobienie strat pozostało nieco ponad siedem minut. Niestety dla Marbudu, więcej goli nie było. Z kompletu punktów cieszyła się ekipa z Piły.
- Nie spodziewałem się takiej Piły. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli - powiedział po meczu Rajmund Siecla, trener Marbud Team. - Musieliśmy się bardzo napocić, żeby strzelić bramkę. Żeby przeciwnik strzelił bramkę, nie musiał się za bardzo napocić, to mnie martwi. Martwi mnie skuteczność i ta łatwość, z którą bramki traciliśmy. Przed nami jeszcze długi sezon. Do rozegrania pozostało jedenaście spotkań, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Dzisiaj doprowadzaliśmy do wyniku 3:3 i 4:4, ale to przeciwnik strzelił decydującego gola. Rywale się cofnęli, nie mieliśmy za bardzo pomysłu. Jest w tym trochę winy mojej. Porażkę biorę na siebie. Chłopacy są czyści, muszą pracować jak pracują, a to przyniesie korzyści - podsumował.
W najbliższej kolejce III ligi Marbud Team zagra na wyjeździe. 30 listopada zmierzy się z Wiarą Lecha Poznań II. Początek meczu o godz. 18.00
Marbud Team - Futsal Powiat Pilski Piła 4:5 (1:2)
Bramki:
1:0 Mateusz Wachowiak (12:36)
1:1 Jakub Fatyga (15:23)
1:2 Mateusz Ćwiek (18:13)
1:3 Patryk Załachowski (24:34)
2:3 Bartosz Knuła (24:54)
3:3 Maciej Wachowiak (25:14)
3:4 Kamil Kosiński (25:52)
4:4 Sebastian Molano (29:12)
4:5 Jakub Fatyga (32:40)
Skład Marbud Team: K. Kołodziej - F. Pinkowski, J. Pospiech, Mateusz Wachowiak, K. Gościański. Rezerwowi: D. Jarosz, E. Nogała, Maciej Wachowiak, N. Malcherek, M. Molka, B. Knuła, J. Szymanowski, S. Molano, Ł. Ratajczak
Skład Car Factory: K. Zieliński - J. Fatyga, D. Jastrzembski, O. Kozera, P. Załachowski. Rezerwowi: D. Ajsztet, K. Kosiński, M. Ciesielski, M. Ćwiek, P. Polak, M. Konert
Druga drużyna z powiatu rawickiego - RAF Futsal Team Rawicz - grała na wyjeździe. Jej rywalem był ST Futsal Kostrzyn. Wygrali gospodarze. Po 40. minutach gry było 9:1. Gola dla przyjezdnych strzelił Joseph Contreras. W najbliższej kolejce RAF zagra u siebie. 30 listopada o godz. 16.00 będzie podejmował UKS Orlik Mosina.