Do Jutrosina przed rozpoczęciem obecnego sezonu przyszło kilku graczy, którzy mieli podnieść sportowy poziom drużyny. Wśród nich było dwóch bardzo doświadczonych zawodników - Grzegorz Chorała i Mariusz Niedbała. W zestawieniu ze zdolną jutrosińską młodzieżą, mieli prowadzić Orlę do zwycięstw.
Oprócz nich sprowadzeni zostali między innymi Bartosz Knuła, Paweł Frąckowiak czy Paweł Kapała. „Na papierze” Orla dysponowała więc bardzo silną kadrą, która z powodzeniem miała walczyć o czołowe miejsce w leszczyńskiej „okręgówce”. Dwa pierwsze mecze zdawały się potwierdzić tą teorię. Szczególnie pierwsze starcie było pokazem siły jutrosinian. Rozgromili osłabioną Wisłę Borek Wielkopolski aż 5:0. Później wygrali jeszcze w Rydzynie 1:2, ale kolejne mecze nie były już tak udane. W następnych dziesięciu kolejkach Orla przegrała aż 7 razy i spadła na 13. miejsce w tabeli. Szczególnie dotkliwe dla jutrosinian były dwie bardzo wysokie porażki (6:0 z Orkanem Chorzemin i 6:2 z Sokołem Kaszczor).
Pełne podsumowanie rundy jutrosińskiej Orli, a także wywiad z prezesem Piotrem Sobańskim, w aktualnym wydaniu "ŻR".