Pelikan Dębno Polskie bez większych problemów rozprawił się z ostatnią drużyną w tabeli leszczyńskiej A klasy - Koroną Wilkowice.
Wynik już po kwadransie gry otworzył Adrian Kaiser, który bramkę zdobył strzałem głową. W pierwszej połowie więcej bramek nie zobaczyliśmy. Po zmianie stron także przewagę miał Pelikan. Po nieco ponad godzinie gry, na strzał zdecydował się Tomasz Leciejewski. Popularny „Lećka” uderzył niezwykle mocno i precyzyjnie w samo „okienko” bramki Korony. - Była to bramka „stadiony świata” - cieszył się trener Pelikana Łukasz Bojdo. Kilka minut później wynik na 3:1 ustalił Bartłomiej Guzy strzałem głową.
Więcej informacji w aktualnym wydaniu "ŻR".