reklama

„Przeszliśmy obok meczu”

Opublikowano:
Autor:

„Przeszliśmy obok meczu” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Ubiegłotygodniowa pauza w rozgrywkach Sarnowianki, wybiła z rytmu drużynę Ryszarda Lorka. Na 23. kolejkę zespół ze Stadionu Leśnego pojechał do słabej w tym sezonie Pogorzeli.

 

Spotkanie od początku było kiepskim widowiskiem. Sarnowianka grała bez pomysłu i ospale. Lew okazję do zdobycia punktów wykorzystał. Po około kwadransie gry miejscowi wyszli na prowadzenie. Drużyna Lorka próbowała odpowiedzieć, ale tego dnia była nieskuteczna. Po zmianie stron nadal nieznaczną przewagę mieli gospodarze. Przy nadarzającej się okazji podwyższyli prowadzenie, którego nie oddali do końcowego gwizdka. Drużynie z Pogorzeli punkty były bardzo potrzebne, ponieważ pozwoliły na „chwilę” oddalić widmo spadku do B klasy. - Zagraliśmy bardzo słabo i bez ambicji - stwierdził prezes Sarnowianki Sławomir Górniak. - Lew był piłkarsko drużyną lepszą i zasłużenie wygrał. My natomiast przeszliśmy obok meczu. Nie mieliśmy dziś argumentów, aby przeciwstawić się gospodarzom - dodał prezes Sarnowianki. Następny mecz Sarnowianka rozegra na własnym boisku. W ramach 24. kolejki podejmować będzie Koronę Wilkowice. Pierwszy gwizdek w najbliższą niedzielę o 15.00.

 

Lew Pogorzela - Sarnowianka Sarnowa 2:0 (1:0)

Sarnowianka: Dominik Basa - Adam Pawlak, Amadeusz Izydorczak, Jakub Siecla, Paweł Bernadek, Konrad Olejnicki (46'Jakub Janowski), Dawid Kramarczyk, Mikołaj Górniak, Alan Nowicki (60'Łukasz Szczepański), Andrzej Matus (35'Damian Bartkowiak), Paweł Domagał

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE