W zgoła odmiennych warunkach toczył się ostatni sparing rawickiej Rawii. Przed tygodniem w Gostyniu panowały iście zimowe warunki, a gra toczyła się na zmrożonej i zaśnieżonej murawie. W zeszłą sobotę w Krotoszynie mecz rozgrywał się już w scenerii typowo wiosennej.
Płyta boiska pozostawiała jednak i tak wiele do życzenia. - Było lepiej w stosunku do Gostynia, bo nie było śniegu, ale nawierzchnia była bardzo nierówna i „kępiasta” - stwierdził trener Rawii Rawag Rawicz Jerzy Radojewski. Źle przygotowana płyta nie przeszkodziła rawiczanom dobrze wejść w mecz. Już w 5. minucie podopieczni Radojewskiego wyszli na prowadzenie.
Astra Krotoszyn - Rawia Rawag Rawicz 1:1 (1:1)
0:1 - Marcin Masełkowski (5')
Rawia: Sebastian Cieśla, Adrian Tomaszewski - Damian Walkowiak, Tomasz Skrzypczak, Mateusz Roszak, Wojciech Bzdęga, Stanisław Kołeczko, Marcin Masełkowski, Grzegorz Chorała, Mariusz Molka, Kamil Mielcarek, Patryk Musiałowski, Piotr Łakomy, Bartosz Materkowski, Dawid Kramarczyk, Patryk Wawrzyniak, Tomasz Wawrzyniak, Kamil Duda, Arkadiusz Wojtyczka
Więcej szczegółów we wtorkowym wydaniu "ŻR".
Już dziś swoje mecze kontrolne rozegrają inni nasi ligowcy. W Miliczu zmierzy się Awdaniec Pakosław z Orlą Jutrosin. Do Garzyna uda się z kolei Sparta Miejska Górka, która zagra z GKS-em Krzemieniewo,
