W minionym tygodniu naprzeciw siebie dwukrotnie stanęły ekipy z Jutrosina i Miejskiej Górki. Pierwszy pojedynek był rozegrany w ramach II rundy Pucharu Polski, natomiast drugie starcie było meczem 8. kolejki ligi okręgowej.
W sobotę, w drugim meczu obu drużyn było podobnie jak w starciu pierwszym. W pierwszej połowie dominowała walka głównie w środkowej strefie boiska. Posiadanie piłki było po stronie gospodarzy, ale nie przekładało się to na okazje strzeleckie. Po zmianie stron lepiej zaczęła grać drużyna przyjezdna. - Po rozmowie w szatni nasza gra się trochę poprawiła. Bo do przerwy to wyglądało mizernie - mówił trener Sparty Piotr Staniszewski. Orla często gościła w polu karnym gości. Decydujący moment nastąpił w 77. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Damian Drewnowski. Piłka minęła wszystkich zawodników i znalazła się na głowie Przemysława Kaczmarka, który nie miał problemów ze skierowaniem jej do siatki. Po stracie gola, Orla rzuciła się do ataku. Miała doskonałą okazję, ale piłkę z linii bramkowej wybił Bartosz Kaczmarek. Sparta w ciągu tygodnia po raz drugi pokonała Orlę i pewnie przewodzi w tabeli ligi okręgowej.
Wypowiedzi trenerów obu ekip znajdziesz w aktualnym wydaniu \"Życia Rawicza\".
(AK)