- Takich meczów się nie komentuje - od takich słów pomeczową rozmowę z „Życiem” zaczął szkoleniowiec bojanowian Jacek Ulman. - Pojechaliśmy do Piasków bez kilku podstawowych zawodników i skutki były łatwe do przewidzenia - dodał.
Od pierwszego gwizdka Ruch starał się grać „otwartą” piłkę. Korona jednak była bezbłędna w kontratakach, raz za razem punktując rywali. W efekcie już pierwsza połowa zakończyła się „kosmicznym” wynikiem 8:0. Przy takim stanie do przerwy, trudno było się spodziewać czegoś lepszego w wykonaniu przyjezdnych po zmianie stron.
Korona Piaski - Ruch Bojanowo 13:1 (8:0)
8:1 - Ernest Szarek (65')
Ruch: Sebastian Cieśla - Adrian Kamzol, Dawid Kubacki, Grzegorz Potoczny, Marcin Płaczek, Daniel Kuźnik (46'Bartosz Dudzik), Jarosław Graczek (46'Krzysztof Wittstock), Jakub Gniatkowski (46'Ernest Szarek), Damian Kędzia, Przemysław Lipowicz, Marek Lutowicz
Jak wyglądała druga połowa, a także co jeszcze powiedział trener Ulman, przeczytasz w aktualnym wydaniu "ŻR".