Od pierwszej minuty widać było, że LZS dobrze przepracował przerwę zimową, a wzmocnienia podniosły jakość zespołu. W pierwszych czterdziestu minutach sędzia podyktował aż 3 rzuty karne.
Pierwszego w 20. minucie wykorzystali goście. Po pół godzinie gry, karnego mieli miejscowi, a na bramkę zamienił go Waldemar Grygowski. To trafienie wlało nadzieje w serca Ruchu, jednak LZS szybko sprowadził rywali na ziemię. W pierwszej połowie trafił jeszcze dwukrotnie i pewnie tą część gry wygrał. Po zmianie stron dwukrotnie dobił rywali, odnosząc wysokie zwycięstwo 1:5.
Ruch Bojanowo - LZS Juna-Trans Stare Oborzyska 1:5 (1:3)
1:1 - Waldemar Grygowski (30')
Ruch: Kosma Zawidzki - Adrian Kamzol, Waldemar Grygowski (46'Marcin Szymczak), Grzegorz Potoczny, Marcin Ulman (46'Maciej Leciejewski), Przemysław Lipowicz, Zbigniew Lipowicz, Damian Kędzia, Marcin Płaczek (60'Jakub Gniatkowski), Marek Lutowicz, Piotr Cheba
Co po meczu powiedział trener Ruchu Jacek Ulman, przeczytasz w aktualnym wydaniu "ŻR".