Podczas 21. kolejki sarnowianie udali się do Dębna Polskiego. Dla ekipy Lorka były to trzecie derby z rzędu (przegrana z Awdańcem 1:0 i wygrana z Ruchem 1:0).
Od pierwszego gwizdka było dużo walki. Pierwsi drogę do siatki znaleźli przyjezdni. Na listę strzelców wpisał się Łukasz Szczepański. Pelikan zareagował jednak bardzo dobrze. Już minutę później ładną akcję lewą stroną boiska przeprowadził Łukasz Bagiński. Wpadł w pole karne i wyłożył piłkę Michałowi Izydorczakowi, który dopełnił formalności. Jednobramkowym remisem zakończyła się pierwsza odsłona. Po zmianie stron nadal lekką przewagę mieli goście. Udokumentowali ją w 55. minucie, po raz drugi wychodząc na prowadzenie. Drużyna Łukasza Bojdo długo walczyła o wyrównanie i wysiłki zostały wynagrodzone. Tuż przed końcowym gwizdkiem Tomaszowi Leciejewskiemu wyszedł „strzał życia”, który uratował dla dębnian remis. Mecz zakończył się więc podziałem punktów, z którego bardziej zadowolona z pewnością może być drużyna z Dębna Polskiego. W następnej kolejce Pelikan uda się do Starego Bojanowa (sobota, godzina 17.00). Natomiast Sarnowianka będzie pauzować.
Pelikan Dębno Polskie - Sarnowianka Sarnowa 2:2 (1:1)
0:1 - Łukasz Szczepański (4'), 1:1 - Michał Izydorczak (5'), 1:2 - Dawid Kozłowski (55'), 2:2 - Tomasz Leciejewski (90')
Pelikan: Patryk Juskowiak - Patryk Barczykowski, Łukasz Bojdo, Kacper Szczęsny (50'Tomasz Ekstedt), Andrzej Nowak (58'Adrian Wojceszuk), Michał Izydorczak, Tomasz Leciejewski, Mikołaj Mądry, Damian Gmerek, Marek Bagiński, Norbert Hodura (65'Kacper Szymankiewicz)
Sarnowianka: Piotr Wojtyczka - Adam Pawlak, Jakub Siecla, Paweł Bernadek, Amadeusz Izydorczak, Dawid Kozłowski, Jakub Janowski, Łukasz Szczepański, Alan Nowicki, Mikołaj Górniak, Paweł Domagała
Wypowiedzi trenerów obu drużyn znajdziesz w aktualnym wydaniu "ŻR".
