reklama

„Zawiodła defensywa”

Opublikowano:
Autor:

„Zawiodła defensywa” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Ruch Bojanowo nadal nie może się „przełamać”. Drużyna prowadzona przez Piotra Chebę przegrała trzeci mecz z rzędu. Tym razem bojanowianie na własnym boisku gościli wicelidera - GKS Krzemieniewo. GKS w tej rundzie jeszcze nie przegrał i świetną passę podtrzymał także w Bojanowie.

 

Początek był niezły w wykonaniu miejscowych. Dobrze operowali piłką i jako pierwsi strzelili bramkę. W 25. minucie sędzia podyktował rzut karny, którego skutecznym strzałem wykończył powracający do Ruchu Waldemar Grygowski. Gospodarze nie utrzymali prowadzenia do końca pierwszej połowy. Na 5 minut przed gwizdkiem GKS wyrównał. Po zmianie stron jako pierwszy na prowadzenie wyszli przyjezdni. 3 minuty później Ruch wyrównał. Dobry strzał na bramkę oddał Piotr Cheba, który po rocznej przerwie powrócił do występów w Ruchu. Piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka, ale w dobrym miejscu ustawiony był Zbigniew Lipowicz, który zdołał dobić strzał starszego kolegi. Było 2:2, ale później gole zdobywali już tylko przyjezdni. Na prowadzenie wyszli po nieco ponad godzinie gry, a swoją wygraną przypieczętowali w samej końcówce, ustalając wynik spotkania na 2:4. Następny mecz drużyna Cheby zagra na wyjeździe z Błękitnymi Kąkolewo. Pierwszy gwizdek w sobotę o 16.00.

 

Ruch Bojanowo - GKS Krzemieniewo 2:4 (1:1)

1:0 - Waldemar Grygowski (25'), 2:2 - Zbigniew Lipowicz (58')

Ruch: Sebastian Cieśla - Grzegorz Potoczny, Waldemar Grygowski, Patryk Cheba, Adrian Kamzol (85'Patryk Graczyk), Zbigniew Lipowicz, Przemysław Lipowicz, Marcin Płaczek (75'Krzysztof Wittstock), Marek Lutowicz, Piotr Cheba

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE