Po zakończeniu sezonu żużlowego na rawickim owalu zapanował spokój. Wśród kibiców natomiast gruchnęła pogłoska, że firma należąca do głównych sponsorów klubu, złożyła w prokuraturze pozew przeciwko Kolejarzowi. \r\n Prezes klubu stanowczo zaprzecza tej informacji. Dementuje ją również szef firmy RAWAG, Andrzej Woziwodzki. Zaprzecza również informacji o rzekomych nieprawidłowościach w klubie. Zaznacza jedynie: - Warunkiem otrzymania przez klub dotacji na kolejny rok, jest otrzymanie szczegółowego rozliczenia z wykonania tegorocznej.
\r\n(WuWu, JM)
\r\nDariusz Cieślak, prezes Kolejarza RAWAG Rawicz
Nigdy nie przejmowałem się plotkami, tak więc i tym razem nie mam zamiaru się denerwować. Nie wiem, jaki cel mają ludzie w tworzeniu takich niestworzonych historii, ale trzeba być naprawdę skończonym idiotą, aby wymyślić takie brednie. Jeżeli kogoś tak bardzo to interesuje, to niech zgłosi się do źródła tej informacji lub organu, który ponoć jest u nas w klubie. Doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, że nasz klub jest niewygodny dla wielu osób. Mamy liczne grono sponsorów i dzięki temu mamy największy budżet ze wszystkich klubów. Nasze imprezy od wielu lat przyciągają największą liczbę widzów. Widownię, o której inne kluby z regionu mogą tylko pomarzyć. Corocznie otrzymujemy najwięcej pieniędzy z Urzędu Miasta. To właśnie o rawickim Kolejarzu najwięcej się mówi w radio i telewizji, oraz pisze w ogólnopolskich gazetach i portalach internetowych. Być może to są właśnie powody, dla których tak wielu nam bardzo źle życzy. Jednak nie przejmujemy się tym. Wręcz przeciwnie. Dzięki temu z roku na rok mamy coraz większą motywację do dalszego działania. Nie inaczej będzie i w przyszłym roku. Pieniędzy na funkcjonowanie naszego klubu będziemy mieć zdecydowanie mniej. Jednak zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby skład, jaki zbudujemy, spełnił oczekiwania kibiców. Tylko i wyłącznie tych prawdziwych kibiców. W końcu wszyscy powinni zdać sobie sprawę z tego, że może nadejść taki dzień, w którym aby obejrzeć żużel, trzeba będzie jechać do Leszna, Wrocławia czy Zielonej Góry.
Nasi sponsorzy już teraz zadeklarowali kontynuację współpracy. W tym i nasz największy, dotychczasowy darczyńca firma RAWAG. Wbrew innym plotkom firma ta nadal zostaje razem z rawickim żużlem. Jestem po spotkaniu z prezesem Andrzejem Woziwodzkim i uzgodniliśmy, że nadal będziemy występować pod nazwą Kolejarz RAWAG Rawicz.
