O podłożeniu bomby przy rawickim ratuszu 16-latka powiadomiła Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Warszawie. - Alarm okazał się fałszywy, a nastolatka za ten wybryk odpowie przed sądem dla nieletnich - zaznacza st. asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
ABW, informację o podłożonej przy rawickim ratuszu bombie otrzymało w niedzielę (15 marca) o godzinie 17.30. - Nastolatka powiedziała, że przy ratuszu znajduje się pakunek, w którym, jej zdaniem, jest materiał wybuchowy. W stan gotowości zostało postawionych wiele instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, ponieważ tego typu zgłoszenia nie można zlekceważyć. Okazało się, że jest to głupi wybryk. Policjanci we wskazanym miejscu nie znaleźli żadnej paczki - informuje st. asp. Beata Jarczewska.
Skąd pochodzi 16-latka? Co jej grozi? Jak tłumaczyła swoje zachowanie? Szczegóły w jutrzejszym wydaniu „Życia”.