Młody mężczyzna nie nacieszył się długo swoimi uprawnieniami. Zdaniem policji, 18-latek był winnym spowodowania wczorajszej kolizji na skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej, Sarnowskiej i Rolniczej.
Do zdarzenia doszło około godz. 19.00. Kierowcy mieli zielone światło. Młody mężczyzna skręcał peugeotem w lewo z ul. Armii Krajowej. Nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu seatem, jadącemu na wprost od strony ul. Rolniczej. Doszło do zderzenia. Jak się później okazało, niegroźnego urazu głowy doznał pasażer seata.
18-latkowi policjanci zatrzymali prawo jazdy. O tym, kiedy odzyska uprawnienia, zdecyduje sąd.
Na miejscu kolizji, oprócz policjantów, pracowali strażacy zawodowi i zespół ratownictwa medycznego.
Pół godziny wcześniej w Gołaszynie w pobliżu marketu do znaku STOP nie zastosował się 23-letni kierowca citroena. Uderzył w prawidłowo jadącego hondą 44-latka. Oprócz aut, uszkodzeniu uległa infrastruktura drogowa. Nikomu nic się nie stało. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.