Do późnych godzin nocnych trwało wydobywanie auta, którego kierowca chciał przejechać przez rawickie planty. \r\nObywatel Litwy zabłądził w centrum miasta z 40-tonowym towarem, który miał trafić do jednej z miejscowych firm. Próbując wyjechać z ciasnej ulicy Szarych Szeregów miał problemy ze „złamaniem się” zestawu. Wówczas podjął decyzję, że przejedzie przez planty.
\r\nChwilę później ciężarówka z przyczepą ugrzęzła w błocie. Dopiero po siedmiu godzinach udało się uwolnić zestaw i kierowca mógł dowieźć ładunek do firmy. (kac)
\r\nWięcej na ten temat we wtorek w \"Życiu Rawicza\"
\r\n