reklama
reklama

58-latek stracił przytomność. Policjanci wybili szybę w kabinie ciężarówki i uratowali mężczyznę [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Pomoc nadeszła w ostatniej chwili. Rawiccy policjanci uratowali 58-letniego mieszkańca Piotrkowa Kujawskiego. Mężczyzna stracił przytomność, był uwięziony w kabinie ciężarówki. Szybka reakcja policjantów pozwoliła na uwolnienie mężczyzny wymagającego natychmiastowej pomocy medycznej i przekazanie go załodze karetki.
reklama

Jest czwartek, 27 października 2022r., godz. 4:30. Dyżurny rawickiej policji zostaje powiadomiony, że mężczyzna prosi o pomoc medyczną.

- Zgłaszający informował, że jest kierowcą ciężarówki, aktualnie ma postój i mocno zaniepokoiło go mrowienie w rękach i problemy ze wzrokiem - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska.

Funkcjonariusze udają się na miejsce wskazane telefoniczne przez mężczyznę. Tam go jednak nie ma. Na dodatek, sprawa się komplikuje. Urywa się kontakt ze zgłaszającym. Nie można ustalić, gdzie dokładnie przebywa.

- GPS wskazuje, że proszący o pomoc znajduje się na parkingu Miejsca Obsługi Podróżnych Folwark, na który rawicki dyżurny pilnie kieruje patrol - dopowiada asp. sztab. Beata Jarczewska. 

Funkcjonariusze przyjeżdżają na MOP przy S5. Dostrzegają zaparkowaną ciężarówkę. Kabina jest jednak zamknięta. Nikt nie reaguje na ich wołanie. Z ziemi nie widać, czy ktoś jest w środku.

- Policjanci wykorzystali radiowóz. Wejście na jego dach pozwoliło zauważyć mężczyznę, który leżał nieprzytomny pomiędzy siedzeniami. Nie było innego sposobu dotarcia do zgłaszającego, a w grę wchodziło to co najważniejsze czyli ratowanie życia, dlatego funkcjonariusze musieli wybić szybę, by dostać się do wnętrza kabiny i móc udzielić pomocy - opisuje Beata Jarczewska. 

Po otwarciu pojazdu policjanci wyciągają mężczyznę z ciężarówki. 58-latek jest nieprzytomny. Funkcjonariusze udzielają mu pierwszej pomocy. Wzywają także zespół ratownictwa medycznego. Po chwili na MOP Folwark dociera załoga karetki. 58-latek trafia do rawickiego szpitala. 

W piątek (28 października) mężczyzna ciągle przebywa w szpitalu. Niestety, nadal jest nieprzytomny. 

Jak podkreśla asp. Sztab. Beata Jarczewska, w akcji brali udział funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego KPP  w Rawiczu.

- Zarówno sierż sztab. Mateusz Kopeć jak i st. sierż. Jakub Ratajczak służą w naszej jednostce od kilku lat, dla nich interwencje publiczne czy domowe to „chleb powszedni”, jednak zgodnie przyznają, że największe emocje wywołują zawsze te interwencje, gdzie rozgrywa się walka o życie - podsumowuje oficer prasowa.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama