Białykał na razie bez świetlicy

- Sprawa świetlicy jest na razie zawieszona - powiedział „Życiu” wójt Kazimierz Chudy. Dlaczego? Włodarz Pakosławia spotkał się z Janem Kaneckim, odpowiedzialnym za sprzedaż upadłego Zakładu Przetwórstwa Mięsnego „Majerowicz” w Białymkale. Samorząd rozważa wykupienie budynku sali myśliwskiej (tzw. „Henrykówki”) i urządzenia tam świetlicy. Problem jednak w tym, że obiekt wchodzi w skład upadłego przedsiębiorstwa, wystawionego na sprzedaż za 16 mln 213 tys. zł. A zakład można sprzedać tylko w całości. - Wójt chciał się upewnić, bo nie wiedział, czy ta sala myśliwska jest włączona do majątku zakładu. Wyjaśniłem mu, że zakup samej „Henrykówki” nie wchodzi w rachubę, ponieważ ona należy do J.H.K.R Majerowicz. Dopóki nie zamkniemy sprzedaży przedsiębiorstwa jako całości, nie wolno mi wyodrębnić poszczególnych części majątki i sprzedawać ich osobno - podkreśla Kanecki w rozmowie z „Życiem”. Przedsiębiorcy zainteresowani kupnem upadłej firmy w Białymkale mogą składać swoje oferty do 25 kwietnia. (kp)