Przypomnijmy. Linia kolejowa nr 372 łączy Górę na Dolnym Śląsku z Bojanowem. Pociągi nie mogą jednak wrócić na trasę. W momencie budowy drogi ekspresowej S5, którą kierowcy jeżdżą już osiem lat, rozebrano tor, czemu sprzeciwiały się głównie władze gminy i powiatu górowskiego. Ostatni, turystyczny pociąg przejechał pomiędzy Bojanowem a Górą w 2011 roku. Górowskie samorządy podjęły jednak starania, by nad "eską" zbudować wiadukt kolejowy.
W grudniu 2020 roku linię kolejową przejął samorząd województwa dolnośląskiego. Jego przedstawiciele zaapelowali również o budowę obiektu nad S5. Poznański oddział GDDKiA poprosił o decyzję ministerstwa infrastruktury. Minęły już blisko dwa lata, a nadal ta inwestycja nie jest realizowana.
Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem Marszałka Województwa Dolnośląskiego - Michałem Nowakowskim. Zadaliśmy mu kilka pytań: ma jakim etapie są sprawy związane z rewitalizacją linii kolejowej nr 372 Góra - Bojanowo? Czy jest już zielone światło dla inwestycji ze strony GDDKiA, czy i kiedy mogłyby ruszyć prace związane z budową wiaduktu nad S5? Czy jakieś prace zostały już na linii kolejowej przeprowadzone?
- Linia kolejowa nr 372 została zinwentaryzowana, teren stacji w Górze Śląskiej został oczyszczony i zabezpieczony jeszcze w listopadzie 2021 roku - odpowiada Michał Nowakowski. - W roku 2022 zostało poddane naprawie sześć przepustów, które były w najgorszym stanie technicznym. Ponadto, wymienione zostały okna w budynku stacyjnym w Zaborowicach.
Jak zauważa Michał Nowakowski, porozumienie z GDDKiA zostało już uzgodnione i zostanie podpisane po uzupełnieniu ostatnich formalności.
- Jednym z jego postanowień jest to, że prace związane z budową wiaduktu nad drogą ekspresową S5 ruszą wraz z rozpoczęciem rewitalizacji linii - podsumowuje rzecznik marszałka.
Terminów nadal jednak brak.