Coś pięknego z niczego

Nie trzeba wydawać dużych pieniędzy, żeby mieć piękne bombki na choince lub ciekawe ozdoby świąteczne w domu. \r\nO tym, że wystarczą najzwyklejsze materiały i trochę chęci przekonują panie z Rawickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku należące do klubu decupage. Spod ich rąk wychodzą prawdziwe cuda. Tworzą je z rzeczy, które na pozór mogą być uważane za nieprzydatne. Nieużywane butelki zamieniają w ciekawe karafki na wino czy nalewki. Z resztek materiałów, skrawków wstążek, niepotrzebnych guzików, koralików, czy cekinów potrafią skonstruować niepowtarzalne bombki. Puste opakowania zamieniają w oryginalne puszki na kawę lub herbatę, czy pudełka na pierniki. Z pojedynczych kieliszków robią świeczniki, a ze zbyt twardych orzechów stroiki. W małe dzieło sztuki zamienią nawet rolkę po papierze toaletowym, czy stare elementy dekoracyjne z kwiatowych bukietów. Wykonują coś pięknego z niczego. - Wystarczy trochę chęci pomysł, kilka niezbędnych akcesoriów takich, jak specjalny klej, szpilki i nożyczki i już mamy wyjątkową ozdobę lub upominek - zaznaczają członkinie klubu, które zupełnie przypadkiem prowadzą też działalność ekologiczną. Dzięki ich całorocznemu zbieractwu, wiele rzeczy zyskuje drugie życie. Inne elementy niezbędne do wykonania ozdób starają się pozyskiwać w niedrogi sposób. Wspólnie zamawiają dane przedmioty przez internet lub szperają w tanich sklepach z różnorodnym towarem.
(JM)