60-letni mieszkaniec gminy Bojanowo został znaleziony martwy w pobliżu sklepu w Gołaszynie. Jak informuje policja, leżał tam w towarzystwie trzech śpiących, nietrzeźwych kolegów.
O czterech leżących mężczyznach - w sobotę (7 marca) około godziny 20.00 - dzielnicowego powiadomił pracownik sklepu. - Kiedy policjanci zaczęli ich cucić, okazało się, że jeden z nich nie żyje - informuje st. asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
Według ustaleń funkcjonariuszy, mężczyźni wcześniej pili alkohol kupiony przez jednego z nich. - Podczas policyjnej interwencji, trudno było porozumieć się z nimi, mieli bełkotliwą mowę. Wiemy, że wszyscy pili ten sam alkohol. Mężczyźni na tę okoliczność zostaną przesłuchani - zaznacza rzecznik prasowy.
Przyczynę śmierci 60-latka ma wyjaśnić zlecona przez prokuraturę sekcja zwłok. Z informacji policji wynika, że mężczyzna nadużywał alkoholu i chorował na serce.