Nielegalne wysypisko śmieci w okolicy rawickiego dworca PKP zbulwersowało jedną z mieszkanek Rawicza, która napisała e-maila do redakcji w tej sprawie. „Słyszę ciągle o tym, że nasze miasto będzie teraz czyste i lśniące... „rowerowi sprzątacze” itp. twory mają utrzymać nasze miasteczko w czystości. A może warto by było, wyjść również poza rynek i uliczki. Zapraszam! Niedaleko pięknego rawickiego dworca, tuż za przejazdem kolejowym w prawo, w małej alejce (Masłowo) rozrasta się „wysypisko rozmaitości, a tak na serio, to ŚMIERDZĄCA GÓRA ŚMIECI !” - czytamy w wiadomości (zachowano oryginalną pisownię).
Sprawą, jak zapewnia burmistrz Grzegorz Kubik, ma zająć się Wydział Gospodarki Gruntami, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miejskim Gminy Rawicz. - Podczas ostatniej sesji zaapelowałem, aby wszelkie przypadki nielegalnych wysypisk mieszkańcy zgłaszali do tego wydziału, bezpośrednio do naczelnika Roberta Szudry. Pan Szudra przejmie sprawę i mam nadzieję, że ten problem szybko i sprawnie uda nam się rozwiązać - powiedział „Życiu” włodarz Rawicza.