Zwyczaj darcia pierza, które wypełniało domowe kołdry i poduchy był kiedyś normalną czynnością na terenie wsi. Kobiety spotykały się w poszczególnych domach, by oddzielać delikatne pierze i puch od piór, a przy okazji mogły wymienić się najnowszymi informacjami i plotkami. W tym samym czasie panowie grali w karty - najczęściej w kopa.
Zwyczaj darcia pierza - jakie pióra najlepsze?
W Zawadach postanowiono do tych zwyczajów wrócić. Darcie pierza zorganizowano już po raz drugi.
Wzięły w nim udział osoby w różnym wieku - w tym sporo pań, które zwyczaj ten pamiętają z dzieciństwa lub jako młode osoby same brały w nim udział. Jak wyjaśniały - kołdry z naturalnym wypełnieniem są bardzo lekkie i ciepłe, a ich przygotowanie jest warte zachodu.
Najlepsze jest pierze gęsie. Najpierw jednak trzeba ptaki odpowiednio przygotować, by były czyste, a następnie delikatnie oskubać. W następnej kolejności pierze trzeba oskubać, wyrzucając te brzydkie i ostre części piór - relacjonowały przywołując przy tym mnóstwo śmiesznych anegdot.
Dawniej wiele gospodarstwo hodowało gęsi na pierze. Teraz już się tego nie robi. Skąd więc się wzięło w Zawadach? Jak się okazało, załatwił je po znajomości Michał Umławski z Fundacji Dudziarz.eu. Przyjechało z Biskupizny (teren obejmujący 13 miejscowości powiatu gostyńskiego, ze stolicą w Krobii).
Co gospodynie zrobią z dartym pierzem?
Warto zaznaczyć, że pierze zostało użyte nie tylko dla zabawy, ale faktycznie coś z niego powstanie, choć KGW jeszcze nie zdecydowało co.
To jest obecnie bardzo cenny produkt, więc jeśli zrobimy kołdrę lub poduszki to je sprzedamy, a środki przeznaczymy na działalność koła - zaznacza szefowa „Fajnych Babek”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.