Od 1 lipca Narodowy Fundusz Zdrowia płaci szpitalom około 400 zł za znieczulenie zewnątrzoponowe przy porodzie. Czy to oznacza, że jest ono dostępne dla każdej rodzącej?
- W tej kwestii niewiele się zmieniło, poza tym, że NFZ znalazł na to pieniądze - twierdzi Sławomir Ząbczyński, kierownik oddziału ginekologiczno-położniczego w Szpitalu Powiatowym w Rawiczu. - My je wykonywaliśmy i nadal to robimy, ale ono nie jest powszechnym panaceum na ból i nie może być stosowane w każdym przypadku - zastrzega lekarz.
Jak mówi, nie wszystkim rodzącym w rawickim szpitalu proponuje się znieczulenie zewnątrzoponowe, ponieważ niektóre kobiety z przyczyn medycznych nie kwalifikują się do niego.
Poza tym, w Rawiczu brakuje anestezjologów, a ich obecność w takim przypadku jest wymagana.
Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj jutrzejsze wydanie "Życia Rawicza"