Dwa posiedzenia, jedna dieta

Zwołanie komisji i sesji pakosławskiej rady w jednym dniu, radny Aleksander Naglik (z prawej) nazwał „dziwnym rozwiązaniem”. Dlaczego? \r\n- Nie wiem, jak to się ma do naszej pracy. Że niby co? Przyjdą, zagłosują i do widzenia? - zastanawiał się. Zwrócił też uwagę, że sesje i komisje są co drugi miesiąc. Przypomniał, że radni wstrzymali sobie podwyżki diet, co spowoduje niewykorzystanie pieniędzy przeznaczonych w budżecie na działalność rady. Pakosławcy radni otrzymują dietę za udział w każdej komisji i sesji. Im rzadziej więc posiedzenia, tym mniej pieniędzy trafia do ich portfeli. 
Jak sytuację tłumaczył przewodniczący rady? Co stwierdził radny Wiesław Krzyżosiak? Szczegóły w Życiu Rawicza.
(HD)