reklama

Dziś spacer miłosierdzia. Na czym polega?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: D. Bela

Dziś spacer miłosierdzia. Na czym polega? - Zdjęcie główne

Ks. Tomasz Pawelec | foto D. Bela

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOd połowy grudnia minionego roku w czwartkowe wieczory przy farze można spotkać ks. wikariusza Tomasza Pawelca. Jest organizatorem spaceru miłosierdzia. - Chodzi w nim o czas na spotkanie, modlitwę lub spowiedź  - mówi duchowny.
reklama

Jak przyznał ks. Tomasz Pawelec, przyjść może każdy, zarówno wierzący, jak i zadeklarowany ateista. Tematów nie brakuje. 

Spacer miłosierdzia odbywa się co czwartek, w godzinach 20.00 - 21.00 lub do ostatniego chętnego. - Już jako kleryk, kilka lat temu, słyszałem o tej inicjatywie i spodobała mi się. Jest to pomysł związany z wyjściem księży poza mury kościoła. Chodzi o czas na spotkanie, modlitwę lub spowiedź. Mam doświadczenie w ewangelizacji na polach „Woodstocku”. Bardzo dobrze wspominam ten czas. Nie chcę jako ksiądz „zamykać się w kościele” i czekać w konfesjonale, aż ktoś przyjdzie. To niewielki krok, ale uważam, że potrzebny - mówi ks. Tomasz Pawelec. 

Czy to akcja bezterminowa?

- To, co się dzieje w parafii, zależy także od księdza proboszcza. Z tego, co mi mówił, chce, by ta inicjatywa duszpasterska pozostała, nawet gdy już tutaj nie będę wikariuszem. Tak jak święty Paweł pisał: „Jeden sieje, drugi zbiera owoce”. Wierzę jednak, że te spacery wejdą w parafialny rytm życia. W czwartki nie ma innych ważnych duszpastersko spotkań. Chciałbym i byłoby mi miło, aby te spacery pozostały jak najdłużej - przyznaje wikariusz.

reklama

Czy pomysł trafił na podatny grunt?

- Wydaje mi się, że tak. Czasami są takie spacery, gdy jest mało osób. Tak było choćby w miniony czwartek, gdy przyszły trzy, ale i są takie, gdy całą godzinę, a czasem i więcej, poświęcam na dyskusję - dopowiada ksiądz Tomasz Pawelec.

Kto może przyjść na taki spacer.

Czy tylko wierni, czy także osoby, które trzymają się z daleka od kościoła? 

Jestem szczęśliwy z rozmów ze wszystkimi, którzy przychodzą, niemniej szczególnie cieszę się z wizyt tych, którzy trzymają się „obok” kościoła. To jest inicjatywa, która w głównej mierze jest im poświęcona. Kościół jest otwarty dla wszystkich. Do tej pory najczęściej przychodzą ci, którzy usłyszeli o tej inicjatywie w parafii, czyli jest tu wymiar duszpasterski. Przychodzą bowiem wierni, którzy chcą o coś zapytać, na spokojnie wyspowiadać się, powiedzieć o czymś ważnym czy poprosić o modlitwę. Zdarzały się już jednak także osoby, które są daleko od kościoła, które patrzą z dystansem na to, co się w nim dzieje. Z tych rozmów z nimi najbardziej się cieszę, bo chciałem stworzyć taką przestrzeń i nić porozumienia. Jeśli ktoś ma problem z kościołem, to gdzie ma przyjść? Do biura parafialnego? Niektórzy nie mają takiej odwagi, by podejść po mszy czy zadzwonić do mnie do mieszkania. Wszystkie głosy, nawet zadeklarowanych ateistów czy wrogów kościoła, wysłucham. Jeśli chcą coś powiedzieć, wyrzucić złość, czy powiedzieć, dlaczego nie chodzą do kościoła - czekam na nich. Nie wychodzę jednak poza mury kościoła po to, by rekrutować, by na siłę kogoś wciągać. Nie o to chodzi. Jeżeli komukolwiek to spotkanie pomoże w relacji z Panem Bogiem, a może i powrocie do Kościoła, to rewelacja. Cel jest taki: poświęcam swój czas, oddaję się do dyspozycji. Można przyjść i porozmawiać. Po prostu: jestem dla - powiedział ks. Tomasz Pawelec.

reklama


Czy ksiądz n
ie było wątpliwości, jak ta inicjatywa się potoczy? Czy ludzie wolą mówić czy słuchać? Czy spacer miłosierdzia to odpowiedź na "spacery kobiet", organizowane także w Rawiczu? 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama