Fryc dostał się do bojanowskiej paczki ze schroniska, gdzie trafił, gdy jego pani uznała, że niesforna małpka w domu to jednak nie to, co sobie wymarzyła.
Jak przekonuje jego opiekun, jest niespotykanie wesoły, towarzyski i ciekawski. Potrafi też nieźle nabałaganić, jak to małpa. W końcu należy do naczelnych i nic, co ludzkie nie jest mu obce :)
- Co jada Fryc?
- Po co mu pluszowy miś?
- Dlaczego lepiej nie stawać do niego tyłem?
Przyjaciele Paprocha. Co najbardziej lubi Dżenis
Przyjaciele Paprocha. Witajcie w naszej bajce
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.