Projekt o wartości szacowanej na 51,5 mln zł, wspierany dofinansowaniem z Banku Gospodarstwa Krajowego (7,1 mln zł) oraz Funduszu Dopłat (41,3 mln zł), zakłada budowę czterech sześciokondygnacyjnych budynków. Każdy z nich ma pomieścić 25 lokali mieszkalnych o powierzchni od 35 do 70 m², co łącznie daje 100 mieszkań. Obiekty mają być nowoczesne i proekologiczne - z pompami ciepła, rekuperacją, panelami fotowoltaicznymi oraz pełną dostępnością dla osób z niepełnosprawnościami. Wokół zaplanowano kompleksowe zagospodarowanie terenu, w tym plac zabaw i zieleń.
Przetarg na 100 mieszkań nierozstrzynięty. Oferent zakwestionował termin
W połowie czerwca 2025 roku otworzono złożone w przetargu oferty od ośmiu firm - najtańsza opiewała na 43,5 mln zł. Postępowania jednak nie rozstrzygnięto. Jedna z firm zakwestionowała termin realizacji inwestycji - w jej ocenie, zbyt krótki, bowiem upływający w czerwcu 2026 roku. Zaskarżyła warunki przetargu i wygrała z gminą przed Krajową Izbą Odwoławczą (KIO).Ten rygorystyczny termin - jak przekonywały władze gminy - był warunkiem dofinansowania w wysokości 7 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy. Decyzja KIO wydłużyła cały proces i co najistotniejsze - postawiła pod znakiem zapytania całą inwestycję.
Co z budową mieszkań przy ul. Targowej w Rawiczu?
Kilka tygodni temu wiceburmistrz Paweł Szybaj przyznał, że gmina musi dokładnie przeanalizować sytuację prawną i finansową.
Zastrzeżenia oferenta, który zaskarżył warunki przetargu, są - z naszej perspektywy - niezrozumiałe. Opieraliśmy się na doświadczeniu oraz analizach rynkowych, które potwierdzały, że inwestycja była możliwa do wykonania w założonym terminie - tłumaczył Szybaj.
Na środowej konferencji prasowej (9 lipca), do tematu mieszkań wrócił burmistrz Grzegorz Kubik. Przekazał, że gmina z zadania nie rezygnuje.
Za około dwa tygodnie ma ruszyć kolejny nabór na wykonawcę budynków komunalnych, a teremin realizacji przedsięwzięcia zostać przesunięty - prawdopodobnie do końca przyszłego roku.
- Mamy możliwość ogłoszenia konkursu raz jeszcze i z niej korzystamy, choć jeszcze nie wszystkie środki wpłynęły na konto. Czas jednak upływa - podkreślił.
Liczy, że tym razem postępowanie uda się rozstrzygnąć.
Choć przysłowiowej łopaty jeszcze nie wbito, szef rawickiej administracji odniósł się do zasad przydziału mieszkań, których uchwalenie leży w kompetencji rady miejskiej. Zapowiedział, że będzie postulował, by około 20 lokali "wyłączyć" z całej puli i przydzielać je m.in. absolwentom akademii medycznych, którzy zechcą pracować w rawickim szpitalu.
Są takie możliwości prawne, więc będziemy nad tym pracować i będę rekomendował radzie tego rodzaju rozwiązanie - zaznaczył.