Zapadł wyrok. Mieszkańcy mają 24 godziny na odwołanie się. \r\nInicjatorzy refendum w sprawie odwołania Karola Skrzypczaka ze stanowiska burmistrza Miejskiej Górki przegrali proces wytoczony im przez włodarza. Decyzją sądu muszą m.in. przeprosić burmistrza na łamach prasy.
\r\nWe wniosku dotyczącym referendum grupa inicjatywna zarzucała burmistrzowi m.in. niegospodarność oraz brak konsultacji społecznych w sprawie wydania opinii dotyczącej próbnych odwiertów na terenie gminy. Sędzia zakazał upowszechniania tych informacji oraz zarządził konfiskatę materiałów, zawierających takie treści.
\r\nDodatkowo, inicjatorzy referendum muszą wpłacić po 200 zł na rzecz Stowarzyszenia Dzieci i Osób Niepełnosprawnych w Miejskiej Górce . - Ja o tę sprawę się nie prosiłem. Sąd też zauważył, że zarzuty pod moim adresem były tak poważne, że się nie dziwi, że burmistrz skierował to na drogę sądową. (...) Żadnych dowodów na te zarzuty nie mieli - wyjaśnia w rozmowie z portalem Karol Skrzypczak.
Postępowanie toczyło się w trybie wyborczym w leszczyńskim wydziale Sądu Okręgowego w Lesznie. (kp)
\r\nWięcej na ten temat we wtorkowym wydaniu \"Życia\".