Jesień to wyjątkowa pora roku dla pacjentów gabinetów kosmetycznych. To czas ciekawych ofert. Jednak, którą z nich wybrać, aby cieszyć się zdrową i zadbaną skórą twarzy i ciała?
Moja propozycja to przede wszystkim: złuszczanie, odżywianie, regeneracja, nawilżanie i ochrona.Wprawna ręka kosmetyczki lub kosmetologa powinna poradzić sobie z przygotowaniem skóry na mroźną zimę i jednocześnie, uporać się ze skutkami promieniowania słonecznego po gorącym lecie.
\r\n
Najczęstsze problemy pacjentów po okresie letnim, to: przesuszona skóra, więcej zmarszczek mimicznych, uczucie ściągniętej skóry, intensywniejsze kolory znamion barwnikowych, przebarwienia posłoneczne, szorstkość skóry, zrogowaciały naskórek, uwrażliwiona i skłonna do podrażnień skóra, wypieki i zaczerwienienia oraz rozszerzone naczynia krwionośne, a nawet popękane naczynka. Z tymi problemami oraz wieloma innymi spotykam się u pacjentów po okresie letnim. Przeciwdziałanie tym problemom, to np.: wykonywanie peelingów mechanicznych i chemicznych odpowiednio dobranych do potrzeb skóry, zabiegi mikrodermabrazji diamentowej, korundowej czy też wodno-tlenowej, zabiegi z zakresu nowoczesnej laseroterapii: zamykanie naczynek, przebudowa kolagenu, redukcja zmarszczek, zabiegi frakcyjne, likwidowanie przebarwień. Po tak wykonanych zabiegach, należałoby przejść przez serię zabiegów działających odżywczo-regeneracyjnie i ochronnie na skórę. Na rynku dostępnych jest wiele metod, jednak zwracam Państwa uwagę na to, by jakość usług była wysoka, w przypadku takich zabiegów. Ich inwazyjność nie jest bardzo duża, jednak źle przeprowadzone mogą wyrządzić niechciane efekty, trudne do usunięcia. Wybierajmy zatem sprawdzone gabinety i specjalistów.
\r\n
Katarzyna Mikulska-Żyto, kosmetolog z jutrosińskiej LUXOSFERY